CZY HMB DZIAŁA? debata

to co pisalem to bylo w tym kontekscie rodnikowym o ktorym wspomnial faftaq ( wspomnial ze ja wspominalem )

natomiast mysle tez ze problemem moze byc tak:

trzustka jest mocno unerwiona , szczegolnie przez nerwy bledne. neurony uwalniaja tam miedzy innymi NO do komorek gruczolowych trzustki

a wiadomo ze jesli jest zwiekszona synteza to i wiecej ich dojdzie ( no chyba ze mam bledna dedukcje ). i tu moze dawac negatywne skutki zwiekszona ilosc NO.

mozna rowniez polaczyc to z ta 'moja teoria' rodnikowa.


oczywiscie moge sie mylic , to sa jedynie moje 'sklejki' z tego co wiem.

z tego co doczytalem tlenek azotu moze miec zarowno korzystne a nawet bardzo korzystne) i niekorzystne dzialanie na trzustkę. NIe wyciagajmy Panowie jeszcze pochopnych wnioskow. To jest jedynie jakis trop, a nie pointa...

Badanie (do ktorego link podalem) bylo prowadzone na szczurach, a sama jego autorka przyznaje sie iz poki co w sferze domyslow jest, czy owy eksperyment moze stanowic modelowy przyklad badanej rekacji.

Poza tym to nie tyle sam tlenek azotu byl winowajcą ostrego zapalenia trzustki, a konsekwencja reakcji tegoz rodnika, z anionorodnikiem nadtlenowym.

W literaturze która przeglądalem toczyly sie spory, czy tlenek azotu jest lekarstwem czy trucizna w wypadku trzustki.

Nie zapominajmy tez, ze nie wiemy jakie dawki argininy mogą byc niebezpieczne. Czy 10g, czy 40 czy 200g... No i o slowach Paracelsusa.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-03-29 09:40:22

podaj link/zrodlo

sorry zle zinterpretowałem badanie
wykasuj prosze moja wczesniejsza wypowiedz -zle wyciagnalem wnioski

popieram "faftaq". parę lat temu po ok. 8 mies. przerwie przywaliłem hmb z kreatynką. z początku myślałem, że to kreatynka tak fajnie działa ale po jej odstawieniu i kontynuowaniu brania hmb okazało się, że też jest fajnie... po dłuższym później okresie trenowania znów chciałem zapodać coś podobnego. okazało się, że... najmniejszego efektu stosowania hmb już nie zaobserwowałem.