SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kilku na jednego

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 10302

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2183 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 22915
nie ma na to recepty co robic
isc na policje czy jeden inaczej zrobi drugi inaczej
jeden sie odczepi jak pójdzie na policje drugi nie
są różni ludzie wiec mozna sie w tym temacie kłócić czy isc na policje czy nie...

W 5 minut na motocyklu przeżyję więcej niż Ty przez całe życie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 73 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1908
@mm90 Masz racje, ale to chyba nie jest ĄŻ taki margines, zeby nie dalo sie pogadac, i nie chodzi o to zeby z cala grupa rozmawiac. Poza tym teraz jak juz dorwal jednego z nich i go obij, to nie wiadomo czy beda chcieli sie odgrywac czy nie. Zalezy czy to tylko pseudo "gansgerzy" czy naprawde margines, ktoremu nie zalezy na tym czy go ze szkoy wyrzuca, czy pojdzie na dolek, czy mama na niego nakrzyczy, czy okrasc kiosk bo chce mu sie jarac, czy skroic kolesia bo ma fajen buty, czy zasadzic kose bo i tak go nie dorwa, a nawet jak , to wrocic do poprawczaka to jak wrocic do domu.
Dorwal jednego z nich, to chyba juz pokazal ze nie jest taki slaby? a teraz co zabawa w kotka i myszke? jezeli to margines to ma w hu czasu na takie zabawy i jezeli kolo nie ma kolegow.. to lipa;/

A drugi kolego, moze sie pomylili? i nie o Ciebie im chodzi:D Ja tak kiedys mialem. Pojechalem samochodem do kolezanek, sam, bez kolegow, i jak sobie gawedzilem gdzies przy remizie doje.. sie do mnie kilki kolesi, ze z takiego BMW jak moje, ostatnio wylecialo kilku ludzi i pobilo im kolege;D i czy to przypadkiem nie ja bylem:) Jakos sie udalo wymigac i rozeszlo sie po kosciach.. ale nieporozumienie zaistnialo:)
Pozdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 257 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2908
Proszę nie traktować tego co poniżej napiszę jako rady.

Z autopsji znam przypadek gościa który wybrał ciekawą drogę na to żeby mógł sobie ze względym spokojem chodzić po osiedlu.
Gość poryty, miewał dziwne wstrzyki,pozował i zmieniał przekonania szybciej niż mrugał przez co został ogólnie nie lubianym chłopakiem wśród rówieśników. Obijany był prawie na każdym kroku, kiedyś doniosł na kogoś na policje i to w zasadzie jednych jeszcze bardziej podjudziło do ataków innych zniechęciło bowiem bali się o to że ich też może zaskarżyć.
Ów gość jednak zapisał się na treningi jakiś sztuk walki, choć był jeszcze w tych kwestiach prawiczkiem podejmował walkę z każdym nie ważne od ilości przeciwika, zbierał oklep ale nie rezygnował. Zaczął łazić z kastetami, biegał z siekierą - psychol.
Obawiał się tylko tych konkretnych graczy na osiedlu dla których notabene był dzieciakiem i nie zaprzątali sobie nim głowy.
"Średni szczebel" jednak od pewnego okresu już nie zaczepiał gościa, każdy wiedział że buchając do tego typa będzie musiał walczyć niejednokrotnie i kto wie czy pokręcony gość nie wyjmie kiedyś z kieszeni noża.
Klient widywany jest mega często z obitym saganem, polują już na niego w kilku rejonach miasta ale po osiedlu raczej już sobie chodzi na miękko spuszczając głowe tylko przed tymi grubszymi rybkami.

Taka ciekawostka tylko.
Nie sądze żeby częste obijanie nie procentowało na jego zdrowiu w przeciwności do psychiki.

Nie taktować jako rady jeszcze raz powtarzam.

life's a bitch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Myślę że takiego trybu "życia" nie da się pogodzić z normalnym studiowaniem, pracą, rodziną.

No bo co, idziesz do warzywniaka z dzieckiem jednocześnie groźnie potrząsając siekierą w kierunku najbliższej bandy obszczymurków?

Co do gadania z tego typu ludźmi po jakimś konflikcie i późniejszym dojechaniu któregoś z nich - bez sensu. Na tym etapie sprawa jest bardzo prosta - bicie w ryj, pokazywanie że ma się "plecy" etc = pokazywanie siły, odstraszanie. Próby rozmowy = pokazywanie słabości, zachęcanie do dalszych ataków.

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 257 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2908
Myślę że takiego trybu "życia" nie da się pogodzić z normalnym studiowaniem, pracą, rodziną.

No bo co, idziesz do warzywniaka z dzieckiem jednocześnie groźnie potrząsając siekierą w kierunku najbliższej bandy obszczymurków?


Daje rade w tej kwestii
Przynajmniej jeśli chodzi o rodzine.
Sam utrzymuje się raczej nielegalnie.
Nie polecam jednak nikomu.

life's a bitch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270714
każdemu sie kiedyś noga poślizgnie.
Ciekawe czy wtedy bedzie żałował swego dotychczasowego życia czy gdyby dano mu taka szansę postapił by tak samo

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Michalczewski: uczmy młodzież szacunku do ludzi

Następny temat

Siłownia + "Boks"

WHEY premium