straszliwie upraszczasz.
...
Napisał(a)
słaby, poczytaj o miejscu i roli zapaśnictwa w europejskiej kulturze walki
straszliwie upraszczasz.
straszliwie upraszczasz.
...
Napisał(a)
Chciałbym przypomnieć że w 40kg zbrojach (o ile były aż tak ciężkie) to mogło walczyć najwyżej kilka procent najbogatszych rycerzy. Większość jako pancerz miała odpowiednio wygarbowaną twardą skórę plus jakieś tam wzmocnienia metalowe, płytki etc.
Poza tym prano się w tamtych czasach dosyć często przy każdej okazji, ale ciężki oręż był używany tylko przy okazji naprawdę "śmiertelnych" starć. Tak więc argument z jakimś tam łażeniem nonstop w superciężkich zbrojach jest nietrafiony.
Tak jak napisałem już wcześniej, podstawowe techniki grapplerskie są na tyle banalne, że połowa przedszkolaków próbuje coś takiego zademonstrować na swoich rówieśnikach. Nie widzę powodu, aby w wysoko rozwiniętych kulturach "wojennych" - Franków, Normanów czy nawet Słowian nikt nie wpadł na pomysł jak tu bliźniego rzucić przez biodro jak za blisko podejdzie ...
Poza tym prano się w tamtych czasach dosyć często przy każdej okazji, ale ciężki oręż był używany tylko przy okazji naprawdę "śmiertelnych" starć. Tak więc argument z jakimś tam łażeniem nonstop w superciężkich zbrojach jest nietrafiony.
Tak jak napisałem już wcześniej, podstawowe techniki grapplerskie są na tyle banalne, że połowa przedszkolaków próbuje coś takiego zademonstrować na swoich rówieśnikach. Nie widzę powodu, aby w wysoko rozwiniętych kulturach "wojennych" - Franków, Normanów czy nawet Słowian nikt nie wpadł na pomysł jak tu bliźniego rzucić przez biodro jak za blisko podejdzie ...
My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
pomijając już fakt, że w feudalnej europie i feudalnej japonii klasa wojowników uważała za godne siebie jedynie techniki walki bronią pieszo i konno. walka wręcz była domeną raczej "niższych" warstw społecznych, co oznacza od 75 do 95%
społeczeństwa. jedynie na rusi zapaśnictwo należało do kanonu wychowania również młodego szlachcica.
zawężanie społeczeństwa średniowiecznego tylko do najmniej licznej warstwy ciężkozbrojnych baronów-rycerzy to gruuube nieporozumienie.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-04-01 14:16:14
społeczeństwa. jedynie na rusi zapaśnictwo należało do kanonu wychowania również młodego szlachcica.
zawężanie społeczeństwa średniowiecznego tylko do najmniej licznej warstwy ciężkozbrojnych baronów-rycerzy to gruuube nieporozumienie.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-04-01 14:16:14
...
Napisał(a)
"że połowa przedszkolaków próbuje coś takiego zademonstrować na swoich rówieśnikach."
Zgadzam się z Samuray-X :P koślawe O-Soto-Gari, O-Goshi, O-Uchi-Gari, prowizoryczne Ippon-Seoi-Nage praktycznie każdy nastolatek pewnie próbował na kolegach xD
Z drugiej strony przychylam się także do Jodana, że "klasa wojowników uważała za godne siebie jedynie techniki walki bronią pieszo i konno." - fakt faktem na pewno ograniczało to rozwój sztuk walki A szkoda ;]
Zgadzam się z Samuray-X :P koślawe O-Soto-Gari, O-Goshi, O-Uchi-Gari, prowizoryczne Ippon-Seoi-Nage praktycznie każdy nastolatek pewnie próbował na kolegach xD
Z drugiej strony przychylam się także do Jodana, że "klasa wojowników uważała za godne siebie jedynie techniki walki bronią pieszo i konno." - fakt faktem na pewno ograniczało to rozwój sztuk walki A szkoda ;]
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
...
Napisał(a)
w dzisiejszej "Polityce" jest artykuł o pojedynkach pt. "Na ubitej ziemi".
Jest w nim min. mowa o stoczonym w 1520 roku zapaśniczym pojedynku pomiędzy królem Francji Franciszkiem I Walezjuszem, a królem Anglii Henrykiem VIII Tudorem. Wygrał ten pierwszy stosując tzw. rzut bretoński.
Jak wyglądał ów rzut nie udało mi się wyguglować, ale znalazłem BARDZO FAJNE OPRACOWNIE:
http://www.21.edu.pl/ks/3/288.doc
Jest w nim min. mowa o stoczonym w 1520 roku zapaśniczym pojedynku pomiędzy królem Francji Franciszkiem I Walezjuszem, a królem Anglii Henrykiem VIII Tudorem. Wygrał ten pierwszy stosując tzw. rzut bretoński.
Jak wyglądał ów rzut nie udało mi się wyguglować, ale znalazłem BARDZO FAJNE OPRACOWNIE:
http://www.21.edu.pl/ks/3/288.doc
...
Napisał(a)
Szanowni koledzy, nowy na forum się kłania.
Od dłuższego czasu zajmuję się europejskimi sztukami walki. Filmik FEDERa to nie jest miks technik z innych szkół, to nie jest też dorabianie historii. To jest rekonstrukcja na bazie zachowanych traktatów - podręczników walki. Najstarszy jaki mamy to I:33 z okolicy XIII wieku znajdujący się w Londynie i głównie opisujący walkę mieczem i puklerzem, potem z okolicy XV i XVI wieku jest cała masa podręczników ze szkoły niemieckiej oraz włoskiej, jest sporo technik zapaśniczych w tym też traktat Otta Żyda zajmujący się właśnie tymi zagadnieniami. Jako ciekawostkę również w Polsce znajduje się jeden podręcznik, w bibliotece UJ.
Pozdrawiam
Od dłuższego czasu zajmuję się europejskimi sztukami walki. Filmik FEDERa to nie jest miks technik z innych szkół, to nie jest też dorabianie historii. To jest rekonstrukcja na bazie zachowanych traktatów - podręczników walki. Najstarszy jaki mamy to I:33 z okolicy XIII wieku znajdujący się w Londynie i głównie opisujący walkę mieczem i puklerzem, potem z okolicy XV i XVI wieku jest cała masa podręczników ze szkoły niemieckiej oraz włoskiej, jest sporo technik zapaśniczych w tym też traktat Otta Żyda zajmujący się właśnie tymi zagadnieniami. Jako ciekawostkę również w Polsce znajduje się jeden podręcznik, w bibliotece UJ.
Pozdrawiam
Polecane artykuły