I ja czegoś nie rozumiem, kiedyś było 3 dniowe FBW takie że na maxa to do 12 serii na duże partie tygodniowo i 9 na małe. Czyli w sumie wychodzi jak taki średni split. Więc cały czas takimi FBW ćwiczę.
To potem znów czytam że 9 na duże i 6 na małe.
A to za chwile znów że wcale bicepsów i tricepsów nie ćwiczyć bo przy ćwiczeniach na duże są dosyć angażowane.
I bądz tu mądry
Teraz już wcale nie wiem jak mam ćwiczyć, bo jakby prawda była ta wersja ostatnia, to ja jestem już 100 krotnie przetrenowany a nie czuję się na takiego i taki trening zamyka mi się w 1h 20 min.
To jak to w końcu ćwiczyć tym FBW?
Albo w ogóle jakiś inny plan? Mam juz taki bałagan w głowie z tymi planami że jutro jak pójdę na siłkę to sam nie wiem co tam będę robił. POMOCY