haakonpl
Trenuje judo 3-4 razy w tyg i uzupełniam sobie te treningi o siłownie 2 - 3 razy w tygodniu. Tak czy inaczej mam około 6, 2 godzinnych treningów w tygodniu. Staram się aby te treningi były intensywne. Cel treningów na siłowni jest zwiększenie czystej siły i dynamiki więc staram się dzielić treningi na: klatka, plecy, kaptury ; barki, ręce - za każdym razem robie tez jakąś cześć nóg i brzuszki. Na treningach judo(wieczorami) też jest często „wzmacnianie" czyli przysiady z obciążeniem, brzuch itp. W efekcie jest tego sporo. Przynosi to fajne efekty bo czuje się dużo lepiej i zaczyna mi się budować ładna proporcjonalna sylwetka bez zaniedbywania rozciągania i dynamiki. Jestem zadowolony i z tempa i skali postępu więc tu nie ma problemu.
Problemem jest to że zacząłem mięć problemy ze zmęczeniem. Dwa tygodnie temu w bardzo intensywnym tygodniu w nocy gorączkowałem i ogólnie chodziłem pospinany i nie czułem że się regeneruje. Ktoś mi doradził zakup aminokwasów firmy Uniwersal w wersji 1900. Tu troche napisze o moim żywieniu i masie. Mam 30 lat, 193 wzrostu i ważę 103 kg (resztki brzuszka już znikają ) Staram się jesc 4-5 razy dziennie mało tłuszczowo, owoce, ryże, jakieś serki i twarożki. Na obiady jakieś gulasze itp. Raczej jadam sporo. Nie brałem żadnych suplementów oprócz wspomnianych aminokwasów ale to od tygodnia. Dzisiaj mam kolejną noc nie przespaną - gorączka mi bardzo wysoko skoczyła, obudziłem się w środku nocy bardzo głodny i cały obolały jak przy jakieś grypie (jestem zdrowy bo nie mam innych objawów no i przechodzi mi wszystko po odpoczynku) Rano najadłem się witamin, magnezów i innych wynalazków (na ślepo) i teraz czuje się dobrze - ale jak bym poszedł wieczorem na trening to będzie to samo. Zacząłem przypuszczać, że czegoś brakuje mi w organizmie. Nie chce przesadzać z za duża ilości suplementów i odżywek, ale chce tak sobie intensywnie trenować - sprawia mi to dużą przyjemność. Czy moglibyście mi coś doradzić ?
Problemem jest to że zacząłem mięć problemy ze zmęczeniem. Dwa tygodnie temu w bardzo intensywnym tygodniu w nocy gorączkowałem i ogólnie chodziłem pospinany i nie czułem że się regeneruje. Ktoś mi doradził zakup aminokwasów firmy Uniwersal w wersji 1900. Tu troche napisze o moim żywieniu i masie. Mam 30 lat, 193 wzrostu i ważę 103 kg (resztki brzuszka już znikają ) Staram się jesc 4-5 razy dziennie mało tłuszczowo, owoce, ryże, jakieś serki i twarożki. Na obiady jakieś gulasze itp. Raczej jadam sporo. Nie brałem żadnych suplementów oprócz wspomnianych aminokwasów ale to od tygodnia. Dzisiaj mam kolejną noc nie przespaną - gorączka mi bardzo wysoko skoczyła, obudziłem się w środku nocy bardzo głodny i cały obolały jak przy jakieś grypie (jestem zdrowy bo nie mam innych objawów no i przechodzi mi wszystko po odpoczynku) Rano najadłem się witamin, magnezów i innych wynalazków (na ślepo) i teraz czuje się dobrze - ale jak bym poszedł wieczorem na trening to będzie to samo. Zacząłem przypuszczać, że czegoś brakuje mi w organizmie. Nie chce przesadzać z za duża ilości suplementów i odżywek, ale chce tak sobie intensywnie trenować - sprawia mi to dużą przyjemność. Czy moglibyście mi coś doradzić ?
Krzysztof Piekarz
