W rzeczywistości ziemniaki mogą być bardzo wszechstronnie wykorzystane i łatwe do przyrządzenia na wiele różnych sposobów z niewielką ilością lub bez dodatku tłuszczu i niemal zawsze są spożywane z innymi pokarmami, co w znacznej mierze redukuje ich niekorzystny wpływ na poziom cukru we krwi. I są odżywcze. 150-gramowy ziemniak ma jedynie 100 kalorii, a pokrywa 35 procent dziennego zapotrzebowania na witaminę C, 20 procent zapotrzebowania na witaminę B6, 15 procent zapotrzebowania na jod, 10 procent zapotrzebowania na niacynę, żelazo, miedź oraz 6 procent zapotrzebowania na białko.
Można spróbować pieczonych, gotowanych lub przygotowanych na parze ziemniaków z niskotłuszczowym jogurtem lub kwaśną śmietaną oraz ulubionymi ziołami i przyprawami.
Fasola - czy to przygotowana z suchego ziarna (namoczonego przez noc w wodzie i ugotowanego) czy też wyjęta z puszki - jest tania i bardzo wartościowa. Zawiera mało tłuszczu, jest bogatym źródłem witamin z grupy B i żelaza oraz bogatsza w białko niż jakakolwiek inna roślina. Połączona w daniu z ziarnem takim jak ryż (najlepiej brązowy), kaszka bulgur czy pełnoziarniste pieczywo dostarcza równie wartościowego białka co mięso.
Także kapusta dostarcza więcej składników odżywczych wartych więcej niż wydane na nią pieniądze, w tym witaminę C i potas, przy jedynie 17 kaloriach na szklankę surowej i szatkowanej kapusty oraz 29 kaloriach na szklankę ugotowanej. Kapusta jest bogata w witaminy A i C, potas, wapń (kubek w kubek tyle co mleko), żelazo, niacynę i białko a jednocześnie uboga w sól i kalorie. Jarmuż po ugotowaniu ma jedynie 43 kalorie na szklankę.
tanio nie znaczy niezdrowo!!:)