wszystko zalezy od nastawienia :) jezeli widzisz ze jestes - skonany w kazda niedziele to znaczy ze jest tego za duzo - jezeli wszystko jest ok - to ok:)
moga byc okresy spadku sprawnosci - wtedy proponuje na treningach zamiast zwracac uwage na silowke - wrecz sie poobijac:) lecz na takiej zasadzie ze przyjzec sie lepiej jak prowadzacy robi techniki i starac sie dokladnie jak on wykonac poprawiajac swoje bledy- i w zadnym przypadku nie polecam rezygnowac z jakiegos treningu bo ktos jest zmeczony! to przynosi podwojne negatywne skutki: ulegasz wlasnym slabosciom i nie jestes na treningu.
A jezeli widzisz ze to jest za duzo to poprostu definitywnie zrezygnuj z jednego lub 2 treningow w tyg. - konsekwentnie a nie chodzenie w kratke i podchodz do treningow jak do maratonu ktory trwa od teraz do konca zycia! Wiec bez forsowania siebie ale tez z przylozeniem sie do treningow.
Bieganie polecam rano im wczesniej tym lepiej, zaraz po pobudce - nie musi byc bardzo forsowny bieg (szczegolnie na poczatku, powoli sie rozkrecisz:) ) - ja zawsze robilem bieg w ramach pobudki:) inaczej czlowiek funkcjonuje wtedy przez caly dzien:)
odzywki nie polecam - jedynie dobre odzywianie i duzo:) - witaminy najlepiej w formie naturalnej (warzywa, owoce)
Jesc lepiej czesciej niz jednorazowo duzo,
no i
przed treningiem 1-2h nalezy nic nie jesc!
Ale zawsze nalezy duzo pic napojow - najlepiej nie gazowanych - polecami wode mineralna z dodatkiem sokow naturalnych:)!
Zmieniony przez - Orad2 w dniu 2009-04-08 09:39:51