...
Napisał(a)
Panowie, kto w tych czasach slyszal, zeby bez Alegro jakiemus kolesiowi z forum ufac ot tak sobie. Domyslilem sie, ze cos jest nie tak, kiedy zadalem mu kilka pytan i chcialem kontaktu mailowego, a ten nabral wody w usta. Olalem wiec potencjalnego naciagacza. Inna, sprawa, ze nie wiedzialem, ze ktos jeszcze sie do niego zglosil.
Mysl, mysl, mysl...
Polecane artykuły