Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26
Cześć, moja sytuacja wygląda następująco, jakiś czas temu wykryto u mnie chorobę scheuermanna, chodzę od lekarza do lekarz (byłem z tym już u 5) i każdy mówi ci innego, jeden nawet chciał mi wmówić, że jestem zdrowy i nic mi nie jest, inny twierdził, że mam pęknięty kręgosłup itd. Ostatnio byłem u dość sensownego lekarza, na podstawie nowych badań (sprzed 9-10 miesięcy) rozpoznał chorobę scheuermanna, skoliozę i dość silnie rozwiniętą lordozę, ale jak wszyscy jego poprzednicy nie sprecyzował leczenia, kazał tylko iść na basen i to wszystko (gadał też o siłowni ale nie powiedział co konkretnie robić). Przed rokiem ćwiczyłem na siłowni przez ponad pół roku ale przerwałem... I teraz takie pytanie, co z tym robić, gdzie z tym iść? Jest szansa by to wyleczyć bo...przymierzam się do pracy jako żołnierz albo pilot cywilny (liniowy) i tu pytanie czy da się to jakoś wyleczyć czy mam sobie odpuścić i zaplanować inną pracę...
Ps. Nadmienię jeszcze, że często biorę, raz na tydzień udział w strzelankach AirSoft, powinienem z tego zrezygnować?
Szacuny
91
Napisanych postów
4195
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79357
nie znam sie na tym dobrze, ale jezeli ta choroba powoduje martwice kosci i potem ich zrastanie na nowo, moga one ulec znieksztalceniu,
"Proces chorobowy trwa z reguły 2 – 3 lata i więcej.; nie leczona powoduje zeszpecenie i trwałe ograniczenie sprawności życiowej (w tym czasie dochodzi do przebudowy nasad trzonów kręgowych i ich klinowatych zniekształceń – jeśli w porę nie zastosuje się prawidłowego leczenia)." - zrodlo wikipedia
taki zolnierz o ile mi wiadomo musi byc w 100% sprawny o ile chodzi Ci o wykonywanie zawodu typowego zolnierza ;] .. najlepiej zapytaj sie lekarza u tego ktory zdiagnozowal Ci tą chorobe ;)
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2009-04-12 17:34:45
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26
No właśnie nie widać za bardzo po lekarzach, żeby wiedzieli co robić...
Ps. Takie pytanie do znawców, chodzę i się strzelam w AirSoft, taka zabawa w wojnę do dużych chłopców, sam karabin waży ponad 3 kg (noszę na pasie nośnym go) i do tego gdzieś muszę nosić ładownicę na magazynki i oporządzenie, i tu się rodzi pytanie, co w moim przypadku (zdrowotnym) będzie lepsze? Kamizelka a na niej ładownie czy pasoszelki, czyli ładownice na pasie a do pasa podpięte szelki.
Oczywiście te szelki wyglądają lżej, ale musiałbym na tym pasie do szelek nosić: 2 ładownice na w sumie 6 magazynków, dwie litrowe manierki, i taki worek z tyłu na różne badziewia zwany naddupnikiem, z kolei do tej kamizelki ładownice nosi się z przodu, a picie nosi się w specjalnym pojemniku (2 litry) montowanym na plecach. I tu pytanie, jaki rodzaj oporządzenia z tych 2 wymienionych brać, chodzi tu tylko o względy zdrowotne
Szacuny
16
Napisanych postów
68
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
228
również stwierdzono u mnie tę chorobę na podstawie zdjęcia rtg, póżnej jeszcze robiłem rezonans, u mnie dotyczy ona piersiowego odcinka kręgosłupa, opis wyniku badania w obydwu sposobach diagnozy podobny: "klinowate zniekształcenie kręgów spowodowane chorobą Scheurmanna, proces chorobowy zakończony". U mnie objawami były nieznośne bóle pleców w trakcie siedzenia (auto, wykłady na uczelni)
Skierowałem swoje kroki do dobrego fizykoterapeuty, wdrożyliśmy odpowidni program terapii i treningów, obecnie trenuję trzy razy w tygodiniu na siłowni, biorę suple, niektóre ćwiczenia mogę robić na maksa, a o niektórych muszę zapomnieć, do tego masaże. Objawy przeszły ale wiem, że muszę uważać.
Podsumowując: skontaktuj się z fachowcem, dopracuj trening i dietę, bo wszystko zależy od stadium i miejsca odcinka kręgosłupa, którego choroba dotyczy.
Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26
A jak u ciebie z wysiłkiem fizycznym, możesz go wykonywać? Np. dźwigać albo przekopać ogródek, poza siłownią A i czy trening ci tylko zatrzymał chorobę czy też ją cofa?
Szacuny
16
Napisanych postów
68
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
228
Kopać ogródek mogę ale to nie oznacza, że u Ciebie nie będzie powodowało to dolegliwości bólowych. Generanie dźwiganie w pionie, skoki oraz wszelkie ruchy dynamiczne związane ze skrętem kręgosłupa nie są wskazane, a nawet, zależnie od stadium choroby, konieczne może być ich bezwzględne unikanie. U mnie doszło już do kliwatego zniekształcenia trzonów kręgowych, więc trening jedynie pomaga mi utrzymać mięśnie stabilizujące kręgosłup w odpowiedniej formie. Zniekształcenia kręgów cofnąć się nie da. Cały czas uczę się "użytkowania" mojego kręgosłupa poprzez odpwiedni dobór ćwiczeń i unikanie niektórych ruchów. Przykład: na siłowni mogę spokojnie wyciskać leżąc sztangę o masie 100kg ale ostre granie w tenisa związane z zamachami prawą ręką powoduje ostry ból w plecach.