uderzenia

Generalnie nie wiedzsiałem gdzie założyć ten temat,wybrałem ten dział poniewarz takowe występują głównie w stylach tradycyjnych(tak mi się wydaje).
Chodzi mi o uderzenia z otwartej dłoni,kantem dłoni itp, co o nich sądszicie?generalnie stykam się tylko z technikami typowo bokserskimi więc sam nie mam w tej kwestji zdania.

Takie uderzenia są skuteczny gdy sobie ręke utwardzisz:D i nadgarstki wzmocnisz:)

Zmieniony przez - Dorfa w dniu 2009-04-19 12:26:00

Techniki uderzania shuto(kant dłoni) i teisho(otwarta dłoń-uderzenia nasadą) występują głównie na pokazach łamania przedmiotów.Występują także w technikach samoobrony i w systemach combat.Shuto stosowane są na odcinek szyjny.W typowej walce ciężko to zastosować,bardziej przydatne jest to w sytuacjach statycznych,w kombinacjach technik samoobrony.Nie zawsze wchodzi na szyję takie uderzenie,jeśli ktoś ma odruch klejenia brody do klatki piersiowej,ale uderzenie w zawiasy na szczęce też boli.


Uderzenie nasadą dłoni ma swoje plusy i minusy.Uderzamy głównie na twarzoczaszkę,lub stosujemy je jako techniki odepchnięć,a takze jako techniki stopujące(uderzenia w klatkę lub splot słoneczny),czasem gdy jesteśmy za przeciwnikiem i chcemy by gość zgiął się w naszą stronę uderzamy teisho w nerki,wtedy chętniej podaje głowę do duszeń i innych technik wymuszających.Powierzchnia uderzająca w teisho jest większa niż samej pięści i tym samym jest większa szansa,że trafi w odpowiednie miejsce.Drugi plus,to że jest dużo mniejsze ryzyko połamania dłoni uderzając w ciało oponenta,co przy złym uderzeniu pięścią może mieć miejsce(sam złamałem kości śródręcza uderzajac w ten sposób).Ma to duże znaczenie dla ludzi pracujących w służbach,bo jeśli ktoś złamie sobie kości dłoni podczas interwencji to w razie nagłej potrzeby użycia środków przymusu,takich jak gaz,pałka,broń,kadanki nie będzie w stanie ich efektywnie użyć,co może stworzyć zagrożenie dla zdrowia,lub nawet życia.Minus tej techniki-przy uderzeniu w twarz jeśli trafimy czysto całą powierzchnią w nos,mozemy zrobić komuś mocną krzywdę,złamanie nosa z przemieszczeniem murowane.

W samoobronie występują też uderzenia "mono" -gdy uderzamy powierzchnią teisho w jedno ucho,lub "stereo"-uderzenie jednocześnie na uszy z dwóch rąk.Wtłacza się wtedy ciśnienie do uszu i można uszkodzić komuś błonę bębenkową.Powoduje to też zachwianie błędnika.

W systemie walki ESDS dużo występuje uderzeń z luźnych otwartych rąk,gdzie uderza się w całe ciało oponenta.Nie wierzyłem w siłę i moc takich uderzeń,ale po jednym szkoleniu z elementami technik ESDS przekonałem się,że są to bolesne techniki wymuszeń.Plus niezostawiają na długo śladów,przydatne dla ludzi ze służb,drugi plus,nie ma ryzyka uszkodzenia dłoni co ma znaczenie przy korzystaniu z wcześniej opisanych środków przymusu.

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-04-19 13:09:31

sposobow ułozenia dłoni tak otwartej jak i zamkniętej jest napradę dużo. Podczas walki jak najbardziej nadają sie do zastosowania w zależności od sytuacji. Powstały głowne po to że ręka nie ulożona w pięśc jest znacznie szybsza i możliwość jej zastosowania szersza, a także w przypadku uszkodzeń (połamane palce inne uszkodzenia uniemozliwiające walkę pięsciami) pozwalają w sytuacji realnej nadal walczyć.

Yang-uściślij to co tu napisałeś ...Podczas walki jak najbardziej nadają sie do zastosowania w zależności od sytuacji...

Być może w tym stylu,który trenujesz jest nacisk na walkę z wykorzystaniem opisywanych technik,ale dla mnie ciężkie byłyby one do wykorzystania w typowym sparingu,czy walce,bo jak je tam wykorzystać,gdy przeciwnik się rusza?Ponadto wszelkie cięcia typu shuto są mocno sygnalizowane.Sądzę,że o wiele łatwiej wykorzystać te techniki w sytuacjach samoobrony,bardziej statycznych niż typowa nawalanka.Z resztą opisaną się jak najbardziej zgadzam.


Wklejam krótki filmik szkolenia ESDS z uzyciem typowych narzędzi treningowych jakim są "packi" w tym systemie:





Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-04-19 13:34:43

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-04-19 13:41:14

Nie wiem jak ci to wyjaśnić, a te techniki co opisales to ułamek jest możliwości. Dla mnie znacznie łatwiej jest walczczyć nie pięsciami a dopiero jka mam przewagę przywalić z pięści. Ułożenia dloni typu: dloń żurawia, modliszki, węża a takze inne są bardzo że tak powiem manewrowe i pozwalają np blokowac i uderzac za jednym razem lub nawet tym samym ruchem zablokowac a kontynuując ruch zadać cios. Te uderzenia są być moze mniej silne zato szybsze i precyzyjniesze. Ja je stosuje w zależności od tego w jaki sposób przeciwnik walczy zamiennie wplatając uderzenia pięściami. Jedna podstawowa zasada w moim stylu - nigdy się nie blokuje z zaciśnięta pieścią i nigdy nie wyprowadza się ciosu z zamknieta pieścią - jesli już pieść to zamyka się bezpośrednio przed celem i po uderzeniu natychmiast otwiera - pięśc zaciśnieta jest przez ułamek sekundy. Otwartymi dłońmi walczy sie znacznie lepiej - przynajmniej mi. Dla tego wiekszość moich sparingów jest bez rękawić lub w rękawicach z palcami.
To trzeba zobaczyć ze tak można.
wiekszość tych technik uderzeń pozwala jeśli jest okazja i się che zlapać za rękę noge, szyję itd by wytrącić przeciwnika z równowagi.

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-04-19 13:52:53

Dzięki za wyjaśnienie.Co do typowej walki głównie z otwartymi rękoma,to dla mnie by było za trudne.Mój instruktor kiedyś ćwiczył miedzy innymi chinna-chińską samoobronę i wplata nam niektóre elementy "chińszczyzny" do tego co robimy,te elementy mi się podobają,bo ułatwiają wejścia w przeciwnika:zbicia,przechwyty,przejścia po ręce i bloki wciagające,ale głównymi technikami ręcznymi są u nas uderzenia z pięści.

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-04-19 14:12:40

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-04-19 14:13:07

Jeśli masz przeciwnika w dosiadzie lub on Cię ma w gardzie i Ty go uderzasz i np. nie trafisz w niego tylko o chodnik lub inne twarde podłoże uderzając otwartą dłonią znacznie trudniej złamać kości ręki.

Tak się zastanawiam czy nie są one bardziej kontuzjogenne tzn łatwiej sobie chyba złamać palece takim uderzeniem,jeśli źle pisze to wyprowadźcie mnie z błędu.

Ciężko przy tym złamać palce,bo przy uderzeniach shuto-uderzasz kantem dłoni,a nie palcami,tak samo jest z uderzeniami nasadą dłoni -teisho,tylko palce powinny być razem blisko siebie,żeby wzmocnić powierzchnię uderzającą,ponadto gdy palce nie będą razem,tomogą zahaczyć pojedyńczo o ubiór,czy jakąś część ciała i można wtedy złapać jakąś niemiłą kontuzję,typu złamanie.

Są szkoły, które uczą uderzania w parterze właśnie otwartą dłonią żeby zminimalizować ryzyko złamania kości po trafieniu w na przykład beton