Ja oobiście nie znam nikogo takiego hmm chociaż w sumie gdy ktoś choruje na raka nikt się go nie pyta czy prypadkiem nie stosował sztucznych witamin a jeśli tak to jakie
Ja nie ganie nikogo kto je stosuje każdego wybór zresztą i ja czasem sobie łykne i żyje ja tylko pisze że lepszym rozwiązaniem jest jedzenie ich naturalnego odpowiednika
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami