Witam ,
Jakies 7 miesięcy temu zdecydowałem się wziąć za swój wygląd. Wtedy nie miałem jeszcze czasu żeby móc ćwiczyć regularnie dlatego postanowiłem tan czas wykorzystać na stopniowe wyeliminowanie zbędnych spożywanych produktów bo wiadomo do wszystkiego trzeba dojść etapami. Nie była to żadna dieta zbilansowana ani redukcyjna ze strony sfd ale kompletnie odzwyczaiłem organizm od cukru, białego pieczywa, słodyczy a papierosów nigdy nie paliłem wiec problemu nie bylo. Oczywiście nie była to też głodówka, troszke poczytałem i mniej więcej wprowadzałem w życie na ile się dało. Przez pierwsze 3 miesiące codziennie w domu godzina na rowerku (York c202 - dużo fajnych funkcji)+ raz w tygodniu mecz (football/siatkówka). W ostatnich 3 miesiącach 2 razy w tygodniu ławeczka bardziej dla przyzwyczajenia organizmu do obciążeń jako że wcześniej za wiele z cięzarami wspólnego nie miałem ale też z głową czyli klatka+tric, plecy+bic, nogi z racji siatkówki i piłki nożnej tylko czasami . Efekt jest taki ze samym tylko odstawieniem pewnych rzeczy z jedzenia schudłem 10kg. (z 91 na 81 przy wzroście 189 ale to był sam fat :) ).
Problem jest w tym że teraz przy wadze 81kg chcę zrzucić resztkę pozostałości "brzuszka" a została jego dolna partia w sumie od pępka w dół jednoczesnie zacząć nabierać suchej masy mięśniowej.
Problem polega na tym że nie wiem czy mam ustawić sobie trening i diete najpierw na redukcje na ten fat ( poniżej 80kg przy 189cm moze byc juz troche mało tej wagi) czy juz na mase mięsniową zakładając że przy odpowiedniej diecie + suple(zakupiłem tse i białko Olimp matrix) + aeroby uda się zgubić ten dół brzuszka. Jako aeroby mam na myśli wspomnianą już jazde 30-40min na rowerku po treningu. Mogę w nim ustawiać kontrole pulsu na określonym poziomie i dostosowywanie do niego automatyczne obciązenia więc może dzieki temu nie bedzię to kolidowało ze spalaniem masy mięsniowej?
Mogę ćwiczyć 3 razy w tygodniu, mam w domu ławkę z osprzętem i drążek. Zaznaczam jednak że siła moja to g...o nie siła. (np klatka wyciskanie lezac 4 serie 10 powtorzen (44/48/52/56), rozpietki 4x12 powtórzeń 14kg na strone) Wiec widac sila jest słaba ale nie jest to moj priorytet na razie.
Zapotrzebowanie wyliczone mam 3050kcal ale to na inny dział temat juz przecież.
Ze swojej strony liczę na rady i opinie apropo treningu i supli jak również bezwzgledne korygowanie jesli napisałem coś zle badz zle rozumuje, jestem otwarty na konstruktywną krytyke hehe :)
No i oczywiście jeśli czegoś nie napisałem to proszę o pytania.
Nie potrafie okreslic swojego bf ale mam trzy zdjecia, moze okaza sie pomocne w ocenie. Jedno sprzed tych 7 miesiecy a drugie i trzecie z wczoraj, mam nadzieje ze koszmarów nie będzie hehe :P
<img src="">
pozdrawiam i z góry dziekuje za ewentualne wpisy :)
Marcin
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 24
Waga: 81
Wzrost: 189
Cel treningowy: zgubić resztę brzuszka, masa
Staż treningowy na słowni: 3 miesiące
Uprawiane inne sporty: piłka nożna, siatkówka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławka w domu, sztanga prosta, łamana,sztangielki drążek
Dieta: wyeliminowany od kilku miesięcy cukier biały, chleb biały, słodycze. Dieta w trakcie układania
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: w trakcie zakupów