19 lat
180 cm wzrostu
i 63,5 kg wagi
Moze bedzie smieszne to co powiem ale sam nie wiem czy chce wiecej masy czy wiecej sily. Jesli chodzi o zblizajacy sie sezon letni (baseny, plaze) to napewno wolalbym masę bo 63,5 kg przy moim wzroscie to jest malo, ale jest te ALE bo zlozylem papiery do szkoly wojskowej i tam bedzie np podciaganie sie na drazku nachwytem... i tu tkwi problem bo nachwytem umiem podciagnac sie tlyko raz bez lekkiej podpórki dla nóg. Wiec tutaj przydalaby sie sila... a masa by mi utrudniala podciaganie sie.
Jesli chodzi o staz to 7 miesiecy cwicze(pierwsze 2-3 miesiace to takie lekkie cwiczenia), mialem 1 cykl na CM3 w ktorym przyszlo mi:
waga 60 -> 63,5
biceps 30-> 32(na pompie 33)
przedramie 27,5 -> 30 (na pompie 31) i tu jak zobaczylem wymiary to sam ":O"
reszty nie mierzylem ale widze postępy. lecz jak patrze sie do lusterka to stwierdzam ze masa napewno by sie przydala.
Jestem nadziany wiec niewazne ile cykl mnie wyniesie, kasa jest dla mnie nieistotna. PRzeczytalem o roznych mixach kreatyn, stackow, no boosterow, lecz nie umiem sie zdecydowac i tu prosilbym o porade - bede bardzo wdzieczny.
Napewno zalezy mi na pompie bo to swietne uczucie, dzieki temu mam motywacje do treningow. Myslalem o Shocku lub No-Xplode lecz nie wiem czy to nie jest odrazu niepotrzebne rzucanie sie na gleboka wode, ktore da efekty lecz pogorszy efekty nastepnych cykli. Jesli chodzi o jakis suplement kreatynowy... myslalem na poczatku o mono ktore pomoze mi w zdobyciu masy, lecz tutaj boje sie znacznych spadkow po cyklu bo mam tendencje do szybkiego gubienia kilogramow... na CM3 i pompa byla i troche kg przyszlo choć jest to czysty mięsień(bicek jest twardy jak skała i fajnie odstaje) a mojej klacie kuracja masowania by sie przydala.
Moze doradzilibyscie cos konkretnego jak polaczenie np XP/CP/HP + mono/cm3 + BCAA + jakis gainerek wrazie niemoznosci zjedzenia porządnego posilku? Z tego co wyczytalem to niektorzy uwazaja zeby jechac od poczatku mono->jablczan-> stacki. niektorzy zas mowia PI***OL to korzystaj z tego ze masz kase, wal co najlepsze beda super efekty.
Diete mam dopiętą na ostatni guzik i z niej mam zamiar wywalic tylko tunczyka na ktorego widok mam juz odruchy wymiotne
Co wy myslicie o moim przypadku? PRoszę o rady:)
Nawet najmniejsza trafna porade nagrodze SOGiem.