Domowy dziennik - Mavionis

Bardzo chętnie poczytam wszystko co mi pomoże się rozwinąć : D

https://www.sfd.pl/Trening_FBW-t381663-s2.html 
https://www.sfd.pl/FBW_do_oceny-t380753.html
https://www.sfd.pl/FBW_5x5_+_szmata-t485488-s2.html
https://www.sfd.pl/Staz_1_rok/pierwszy_powazny_split,_PROBLEM_:_-t467038-s2.html
https://www.sfd.pl/FBW-t460830.html
https://www.sfd.pl/Full_Body_Workout_-_Ocena-t412119.html

Przegladnij cale te tematy i szukaj wypowiedzi drsquat`a , Hardgainera , ulubienca albo traktor`a71 . Milej lektury


Zmieniony przez - kooteK92 w dniu 2009-07-26 21:44:59

Część przeczytałem teraz idę na trening :)

Pytanie... Robiąc te 12 powtórzeń z mniejszym ciężarem na klatę robić z normalną prędkością? czy może jakoś wolniej tak by pomimo mniejszego ciężaru zmęczyć mięśnie?

Wg mnie normalnie. Wolniej opuszczasz, szybko do gry, nie zatrzymujesz sztangi ani przy klatce, ani na gorze, plynne ruchy i nie prostuj do konca rak.

I po treningu :)

Przy wyciskaniu zmniejszyłem ciężar do 40kg i jadę od nowa z progresją o 5kg co tydzień. Zobaczymy czy coś da.
Podobną sytuację miałem przy żołnierskim wyciskaniu więc zrobiłem tak samo i zmniejszyłem do 25kg i zwiększam o 2,5kg co tydzień.
Przy wiośle jest coraz lepiej z technikąbo zaczynam czuć pracę mięśni :) Myślę że od teraz mogę normalnie wziąć się za to ćwiczenie i zwiększać ciężary ale też ostrożnie bo ze względu na to że mam jakieś tam skrzywienie kręgosłupa to ciężko utrzymać mi prawidłową postawę :)

Cały czas trenuję :)

-Przysiady ze sztangą - 65kg
Podłożyłem pod pięty po 10kg bo się trochę kiwałem i przy okazji zacząłem lepiej czuć mięśnie

Rumuński martwy ciąg zastąpiłem kołyską póki mnie plecy bolą bo póki co nic się nie polepsza.

Wyciskanie na płaskiej - 45kg
Tak jak radził Kootek cofnąłem się i robię progresję (co trening 2,5kg), póki co idzie lekko

Wiosłowanie w opadzie - 35kg
Jakoś idzie.

Żołnierskie wyciskanie - 27,5kg
Podobnie jak zwykłe wyciskanie, cofnąłem się o parę kg i robię progresję o 2,5kg co dwa treningi

Podciąganie podchwytem wąsko - 8 8 6
Naprawdę jestem zadowolony z siebie, podciąganie idzie mi cały czas do przodu.

2x superserie bic(27,5kg) / tric(22,5kg)
triceps szczególnie idzie ciężko, ostatnie powtórzenia robię lekko oszukane rozchylając lekko łokcie by skończyć całą serię.

Wzniosy na palcach/piętach i brzuch zrobię wieczorem bo się umówiłem z dziewczyną i idziemy się poopalać : D