SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bandyci z licencjami

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2952

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1025 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2631
Bandyci z licencjami
Marcin Masłowski
2009-04-23,

Skazany ochroniarz powinien stracić licencję. Policja nie odbiera mu jej, bo nikt jej nie informuje o wyroku. W Polsce jest 100 tys. pracowników ochrony. Ilu spośród nich to bandyci z wyrokami?
W czerwcu 2003 r. do Centralnego Biura Śledczego w Łodzi przyszedł Piotr S., właściciel pabianickiej dyskoteki "Diabolo". Opowiedział, jak kilka dni wcześniej został skatowany przez kilkunastu bandytów z Łodzi. Dostali też "bramkarze" z jego lokalu. Skopani, z połamanymi żebrami i nosami wylądowali w szpitalu. Klub został zdemolowany.

Napastnikami byli ochroniarze, chcieli przejąć "bramkę" w "Diabolo". Kierowali nimi dwaj bracia z Łodzi: Sławomir i Tomasz F. Pabianickiej prokuraturze udało się oskarżyć ich o próbę wymuszenia i pobicie. Prawomocny wyrok zapadł w styczniu 2008 r., bracia dostali wyroki w zawieszeniu.

Sławomir F., mimo zarzutów, a potem prawomocnego wyroku, do marca tego roku z licencją ochroniarza w kieszeni terroryzował kolejne kluby i dyskoteki w Łodzi i miastach Łódzkiego. Dopiero przed miesiącem CBŚ rozbiło jego gang. Razem ze Sławomirem F. za kratki trafiło kilku policjantów-antyterrorystów, którzy z nim współpracowali.

- Schemat działania gangu był zawsze podobny. Podejrzani przychodzili do dyskoteki i proponowali właścicielowi ochronę - opowiada prokurator Rafał Sławnikowski z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Jeśli ten się nie zgadzał, były bójki na dyskotece, podczas których cierpieli klienci. Później podejrzani ponownie nachodzili właściciela proponując ochronę. Ich oferta była wtedy najczęściej przyjmowana.

Jak to możliwe, że Sławomir F. mógł w majestacie prawa świadczyć usługi ochroniarskie, skoro uprawnień nie powinien mieć przynajmniej od dnia skazania? Dopiero w marcu Wydział Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wystąpił do sądu o przesłanie wyroku, by odebrać licencję bandycie.

- Gdy sąd lub prokuratura wie, że osoba przeciwko której toczy się postępowanie karne posiada uprawnienia licencyjne, powiadamia nas o prowadzonej sprawie. W tym przypadku nie dostaliśmy informacji - tłumaczy nadkomisarz Katarzyna Kusewicz z WPA. - Dopiero teraz CBŚ nas poinformowało, że F. ma zarzuty. Więc zabierzemy mu licencję.

Problem w tym, że ani prokuratura ani sąd nie mają formalnego obowiązku informowania policji o zarzutach, ani nawet o skazaniu.

- Z kodeksu postępowania karnego nie wynika, byśmy musieli powiadamiać policję - tłumaczy Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Przełożonych tak. Ale tylko w przypadku urzędników, żołnierzy, studentów.

- Sądy także nie są zobowiązane do informowania policji o wyrokach skazujących osób posiadających licencję na ochronę osób i mienia - stwierdza Maciej Kujawski z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Skąd więc policja ma wiedzieć, że ochroniarz z ostrą bronią jest wyrokowcem? Nie wiadomo, ustawa o tym milczy. Zgodnie z nią "komendant wojewódzki policji zawiesza prawa wynikające z licencji w przypadku powzięcia wiadomości o wszczęciu postępowania karnego." A powziąć - jak widać - nie ma skąd.

Ilu spośród stu tys. polskich ochroniarzy pracuje mimo kłopotów z prawem? Tego nie wie nikt, choć branża swoje wie.

- Nie oszukujmy się - mówi były pracownik łódzkiej agencji ochrony, potentata w mieście. - Wszyscy w branży wiedzą, kto ma wyroki za rozboje czy pobicia i wciąż pracuje. Chłopaki gubili broń po pijaku, okradali stacje benzynowe. Dostali wyroki w zawieszeniu i policja o niczym nie wie. Nawet nie wymaga się od nas zaświadczeń o niekaralności - jedynie raz na trzy lata mamy przedstawić w Wydziale Postępowań Administracyjnych badania lekarskie i opinię dzielnicowego. Dzięki temu mamy pracę nawet, gdy powinie nam się noga.

"Tajemnice Łodzi"

W piątek w "Gazecie Wyborczej" reportaż Marcina Kwintkiewicza i Marcina Masłowskiego: - Był moment, że gangsterzy nie mieli już, skąd brać policjantów do pomocy. Zaczęło ich brakować w oddziale antyterrorystycznym, po prostu.

http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35153,6529358,Ilu_jest_przestepcow_wsrod_ochroniarzy_.html 

Przystoi aby Ojczyzna droższa nam była niz my sami sobie.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270713
no.. i jak to zwykle u nas bywa. Policja czuje się niewinna bo nikt ich nie powiadomił, sądy czują się niewinne bo nikt im nie każe nikogo powiadamiać, a po dupie przez opieszałośc obu instytucji dostaje normalny obywatel

PS: Widze AT ostatnio nie ma zbyt "dobrych dni"...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 748 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10497
zwłaszcza z łodzi...
nie dosyć że wolne etaty to jeszcze wpadka za wpadką...

żyj tak aby inni przez Ciebie nie płakali

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 829
państwo ich szkoli a oni państwo okradają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 748 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10497
lukione to co oni ukradli to jest pestka do tego co kradną...

żyj tak aby inni przez Ciebie nie płakali

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 829
no niestety wszedzie sa czarne charaktery, nawet w takich oddzialach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 963 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 18182
w lodzi od dawna bylo wiadomo ze policjanci stoja po lokalach lub jak w przypadku at, dojezdzaja w przypadku grubszych awantur. zazylosc miedzy firmami ochroniarski (glownie bylych policjantow) a aktywnymi funkcjonariuszami to doskonale znany fakt, do tego policjanci wcale sie z tym nie kryja a wrecz obnosza, imprezujac na koszt firm ochorniarskich w loklalach czy dostajac jakies marne groszre w porownaniu do kasy ktora placa wlasciciele klubow
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nowa polska broń - MSBS-5,56

Następny temat

QUICKCLOT

WHEY premium