Mam do zrzucenia jakieś 15kg (27 lat, 170cm wzrostu, 79kg). Stosuję dietę i ćwiczę codziennie (aeroby, zajęcia fitness, interwały). Polećcie mi proszę jakiś dobry spalacz, bo efekty słabe :( Nigdy wcześniej nie stosowałam suplementów, nie pijam kawy. Trener na siłowni polecił mi Hydroxycut Hardcore. Czy to nie będzie dla mnie za mocne na początek? Bardzo proszę o radę bo jestem zielona w temacie. Zakupiłam L-karnitynę w ampulkach (dawka 2000) i będę ją pić rano na czczo i potem 15min przed aerobami. Chciałabym jednak coś do niej dorzucić. Pomóżcie please głupiej kobiecie :)
Pozdrawiam serdecznie!