Jaką diete zastosować ... masa czy redukcja

Mam 182 cm wzrostu i waże 74-76 kg ( w zaleznosci od wagi ) i mam typowo przeciętną sylwetke, jak 90 % nastolatków z małą fałdką na brzuchu. Ćwicze sobie w domu trening domatora, efekty jakies tam są, szczegolnie siłowe, tyle ze narazie nie trzymam diety i cwicze sobie rekreacyjnie. Od razu mowie ze sezonowcem zadnym nie jestem i nie zalezy mi na mega rzezbie na lato, bo i tak latem przejde prawdopodobnie zabieg usuniecia ginekomastii, wiec i tak dla mnie cały rok zima Mam troche bfu % i boje sie przybrac jeszcze wiecej, szczegolnie na te gino, bo wiadomo ze tam zbiera sie tłuszcz, a jak juz je usune to pewnie bede przewrazliwiony na tym punkcie, wiec boje sie otłuszczac. I nie wiem co robic. Czy dałoby sie przybrac chociaz do 80-82 kg czystych miesni nie otłuszczając sie za bardzo, czy raczej to nie mozliwe ... nie chce sie robic na jakiegos trupiosza o wadze ponizej 70 kg, bo ja juz wczesniej stosując spalacze schudłem 4-5 kg bez trzymania specjalnej diety to co dopiero bedzie jak zaczne ją trzymac. Efekty w tkance tłuszczowej było widać, ale nadal jest ona w miare spora ( ok. 18 - 20 % ) Co radzicie ... Nie prosze o układania zadnych diet, tylko porade czy robic mase, redukcje, a moze cos pomiedzy :D Pozdrawiam.

Zmieniony przez - aksel90 w dniu 2009-04-30 15:19:26

Jedz zdrowo trochę ponad zapotrzebowanie na pewno nie będzie tłuszczu a masa podrośnie no bo twoja waga przy wzroście to za mało na redukcje

najpierw zrób mase tak do 85kg, apotem redukcje. Jak na plaży i tak nie będziesz się pokazywać to ujdzie, a w zime fatu i tak za dużo nie widać.

masuj chlopie zlap jeszcze z 10kg,wtedy pomyslisz o wycince