Karnet na siłownie

Hej nie wiedziałem zabardzo gdzie wpisać taki dziwny temat więc zaczołem go tu ponieważ jestem początkujący i mój staż to zaledwie pół roku + :).

Mianowicie ile płacicie miesięcznie za karnet ? Moje pytanie wzieło się stąd że na moją siłownie karnet kosztował 75 zł a teraz osoba prowadząca podwyższyła go aż do 100 zł!!! A nie ma na niej nawet sztang do robienia np. MC ponieważ trener uważa że to tylko przyciąga "napchanych koksów". Atlasów jest całkiem sporo na każdą partie ciała oraz hantle,1 ławeczka, 1 suwnica i pare rowerków oraz step upów.

Ta cena to nie przesada?

"ponieważ trener uważa że to tylko przyciąga "napchanych koksów""
najgłupsza siłownia w kraju!! masz taki tytuł ode mnie. Post powinien być w dziale o siłowni po siłowni i zapewne któryś z modów Ci go tam przeniesie a co do cen to widziałem już temat o tym i ceny w całej Polsce są bardzo rożne, ja mieszkam w małym miasteczku około 20000 osób i mamy 3 siłownie więc jakaś konkurencja jest, za karnet 16 wejść płacę 70zł.

heh ja mieszkam tez w malym miasteczku okolo 50tys osob, jest z 6 silowni, najtansza i prawie najlepsza, sprzet nowy, duzo maszyn, nieczego nei zabraknie, bardzo nowoczesny za 50zl, i ty masz palcic 100zl za 1 laweczke? rowerki... sorry ale chyba cos zle zrozumiales albo ten niby ''trener;; prowadzi silownie dla osob niepelnosprawnych

i za te 50zl moge cwiczyc kiedy chce, silka otwarta 7 dni w tygodniu, czas nuieograniczony

Zmieniony przez - gateway93 w dniu 2009-04-30 22:13:40

u mnie jest też taka siłownia co nic nie można robić nastawiają się na aerobik dla starszyzny :) a normalnym to nie pozwalają ćwiczyć bo "jest ogrzewanie podłogowe" i nie można niczym uderzać o podłogę, przegięcie.

Nie źle mnie zrozumieliście troche :) Zamiast sztang jest dużo atlasów na każdą partie mięśni i można ładnie poćwiczyć ale niestety siłownia jest od poniedziałku do piątku od 16 do 21 a w sobote od 11 do 14. No ale chyba będe zmuszony dawać te 100 zł bo inne siłownie są sporo dalej i musiał bym kupić chyba bilet miesięczny też więć wyszedł bym i tak na minusie :d Ehh ale w dobie kryzysu kiedy to ceny skaczą w góre chociaż siłownia powinna być w normalnej cenie :<

atlasy to nie to samo co wolne ciężary

100zł to troszke ponad dwa razy tyle ile ja płace u siebie,a siłke mam napawde dużą i dobrą.
To że nie ma na niej wolnych ciężarów to jednak dla mnie byłby zbyt duży minus,co w połączeniu z ta ceną sprawiło by że podjąłbym jedyną słuszną decyzję- nie chodziłbym tam.

Ceny są zróżnicowane od miejscowości... W moim mieście za siłownie, do której uczęsczam płatne jest 20 zł, od poniedziałku do piątku od 18-20...

Na tą na którą ja chodzę karne na miech to 150 zł (ja płacę 80), więc sporo, ale siłownia 1 klasa, 2 ławeczki na proste+2 do innych, suwnica + około 30 maszyn i wolne ciężary, hantle, gryfy.....Pproponuje poczytać o tym i kogoś naciągnąc na to:
http://www.benefitsystems.pl/multisport.aspx
można wejść do wielu siłowni basenów itp. za 80 na miesiąc

Zmieniony przez - grent12 w dniu 2009-05-01 13:11:08

Zmieniony przez - grent12 w dniu 2009-05-01 13:12:18

a u mnie tez jest male miasteczko okolo 20 tys mieszkańców i sie placi 60 zl za miesiac i mozna chodzic ile sie chce nie zależnie czy sie pujdzie raz czy 100 razy i tak sie placi 60 zl :D dla mnie jest za***iscie i konkurencji zadnej nie ma bo jest tylko jedna taka profesjonalna silka :P

Zmieniony przez - Taifun15 w dniu 2009-05-01 13:17:04