Uraz po artroskopii

Witam. Jestem na forum po raz pierwszy. 6 tygodni temu miałam artroskopię: wycięcie części łąkotki przyśrodkowej i błony maziowej, naderwanie więzadła krzyżowego tylnego, pęknięta głowa kości strzałkowej. 2 doby po zabiegu miałam punkcję i baaardzo powoli schodził obrzęk. noga w stawie zginała się zaledwie w 30%, nie mogłam chodzić po schodach i praktycznie poruszałam się jak staruszka. Właśnie skończyłam rehabilitację i nawet nie najgorzej było, ale miałam zderzenie z dość ciężkim psem, który musiał wpaść właśnie na to kolano. Teraz pojawił się ból, obrzęk i podejrzewam płyn wysiękowy w stawie. Zamiast zginać 90% to ja wróciłam do 30. Jestem w punkcie wyjścia, sprzed rehabilitacji.
I w związku z tym mam pytanie czy komuś przytrafił się poważny uraz tuż po artroskopii? Oprócz okładów z lodu nic nie robiłam.
pozdro.

Nie masz innego wyjścia jak najszybciej udać się do lekarza, mogło dojść do jakiegoś uszkodzenia, a nawet jeśli nie to muszą ci usunąć wysięk i obrzęk musi zninąć, bo to najprawdopodobniej blokuje ci ruchy