Mam 23 lata , 180cm wzrostu i ok 80 kg. Ćwiczę 5 miesiąc dość intensywnie i widzę postępy oraz przyrosty. Chciałbym jednak żebyście sprawdzili moją dietę co mogę w niej zmienić. Używam kalkulatora z sfd do obliczania wszystkiego. Pracę mam siedzącą przy komputerze. Siłownia 3 razy w tygodniu (plany sfd). Dotychczas plan "0 tłuszczu", a będzie mięśnie2 od tego tygodnia.
przykładowy dzień:
śniadanie ( każdego dnia takie samo):
płatki corn flakes, otręby, owies, musli+mleko 3,2% - 868 kcal
białko - 35 g
tłuszcze - 22 g
węgle - 164 g
drugie śniadanie:
4 skibi chleba (graham) z pastą z tuńczyka, jajek i cebuli 797 kcal
białko - 66 g
tłuszcze - 16 g
węgle - 107 g
obiad:
ryż 125g + dwa udka z kurczaka + np. sos boloński (z braku weny ;) - 714 kcal
biało - 56 g
tłuszcze - 31 g
węgle - 53 g
godzinę/dwie przed siłownią:
fasolka w sosie pomidorowym lub po prostu chleb - 273 kcal
białko - 20 g
tłuszcze - 2 g
węgle - 43 g
kolejny posiłek po siłowni to przeważnie puszka tuńczyka 137 kcal
białko - 33 g
tłuszcz - 1 g
węgle - 0 g
podsumowanie :
białko - 210 g
tłuszcze - 72 g
węgle - 367 g
ok 2900 kalorii
do kanapek zawsze przygryzam sobie pomidorami i ogórkami mało zawierają czegokolwiek, więc nie uwzględniam w rozpisce i traktuje wyłącznie jako źródło witamin. Gdzieś w ciągu dnia zjadam także marchewkę i sałatę :D
p.s. co sadzicie o rozciąganiu mięśni po treningu na masę ?
W to co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże chciałbyś dowodami obalić!?