Z racji tego, że zaczynam swoją przygodę z siłownią, mam do Was (ekspertów) parę pytań. Otóż od 2 lat w miarę regularnie robiłem pompki...czasami codziennie, czasami co dwa dni, czasami miałem kilkudniową przerwę ale generalnie często ćwiczyłem pompeczki. Zazwyczaj w seriach po ok 30-40. Klatka mi się przez to nawet fajnie wyrzeźbiła...ok 110 cm. Ale teraz postanowiłem zapisać się na siłownię. I tutaj pojawia się moję pierwsze pytanie. Czy jeżeli na siłowni raz w tygodniu robię klatę to wystarcza mi to, aby mi dalej fajnie klata rosła i się rzeźbiła? czy to za mało...Nie chciałbym mieć spadków...
No i drugie pytanie...ile bym musiał nie ćwiczyć, aby zaobserować pierwsze spadki w klacie? chodzi o obwód.
Dodam, że nie biorę żadnych odżywek itp itd...wszystko na sucho, jem dużo sera białego, jaj, ryby, ciemny chleb itp itd... Zawsze chciałem bardziej ćwiczyć i mieć lepszą rzeźbę niż masę.... Przy wzroście 182 kg ważę ok 77 kg.
Bardzo prosze o odp na te dwa pytania :)