banki lecznicze

czy to prawda ze na zdrowym czlowieku banki lecznicze sie nie przyczepia ?

No pomyśl. A po co zakładać banki zdrowemu człowiekowi?
Trzeba umieć to robić, i ktoś taki wtedy wie, czy jest wskazanie czy też nie.

Zalezy jakie banki, w zasadzie sa dwa rodzaje jedne ktore mozna kupic w aptece sa gumowe, sciskasz je a one zasysaja skóre i mozna je stosowac na obolale miesnie, banki powoduja miejscowe przekrwienie, co pomaga w tzw zakwasach oraz w punktach spustowych a jasniej mowiac w punktach gdzie wbija sie igly do akupunktury
Innym rodzajem sa szklane banki ogniowe roznej wielkosci ktore od dawna stosowało sie na przeziebienie. Wnetrze banki smarowalo sie spirytusem, podpalalo sie i przykladalo do skory na plecach, ogien szybko gasl spalal sie tlen wewnatrz banki i tworzył w niej proznie a skora z plecow zostala zassana, dzialanie tak jak wyzej tez przekrwienie.
Ja u siebie w gabinecie stosuje banki ogniowe i robie nimi masaz prozniowy ktory bardzo dobrze dziala na bóle kregoslupa i bole przeciazeniowe miesni grzbietu. Ewekt takiego 10 minutowego masazu jest jak po 40 minutach recznego masazu. Zabieg bardzo dobry jako wstep do terapii manualnej.
U zdrowych ludzi mozna zastosowac jako zabieg w ramach odnowy biologicznej

Wiem , że temat jest stary , ale nie ma nowych tego typu . Jako ciekawostkę chciałem napisać , że leczę się na bóle kręgosłupa i gdy na pierwszej wizycie miałem postawione bańki to nie mogłem dojść do samochodu , każdy krok powodował olbrzymie klocie i gdy przyjechałem do domu czułem się fatalnie jak bym miał grypę , więc ciekaw jestem dlaczego tak się stało i skąd taka moc w tych bańkach .