Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Moim zdaniem dyskwalifikacje, zawieszanie i odbieranie tytułu to bardzo dobry pomysł. Taki doświadczony "początkujący" najpierw by się zastanowił parę razy,czy takie negatywne zamieszanie wokół jego osoby jest potrzebne i warte świeczki wystartowania w kategorii początkujących.
...
Napisał(a)
To problem z jakim bjj spotyka się już od dłuższego czasu.
W przypadku SF jest o tyle trudniej, że brak pasów utrudnia weryfikację poziomu umiejętności i tym samym zaawansowania.
Ja bym raczej odchodził od podziału na początkujących i zaawansowanych, jak dzieje się w bjj-cie i przechodził do podziału na kategorie wiekowe.
Dla celów wdrażania zawodników wprowadziłbym zawody tzw. pierwszego kroku np. z ograniczonymi zasadami walki. Pewnie w takich zawodach o przysłowiową "pietruszkę" nikt z zaawansowanych nie będzie się chciał bawić w zaniżanie swojej kategorii.
Drugim sposobem na rozwiązanie takiej sytuacji jest np. przesyłanie list startowych zawodników z podziałem na kluby wg. np. przyjętego szablonu do np. federacji, która prowadziłaby swego rodzaju ranking takich osób weryfikując ich poziom zaawansowania.
Każdy z organizatorów i tak takie listy sporządza, więc myślę, że nie było by to specjalnym utrudnieniem. A z pewnością jakiś adept informatyki dałby radę zrobić program komputerowy zczytujący i uzupełniający dane w jakiejś bazie danych.
Pewnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie licencji, ale jak wiadomo to trudny temat, czyli .....
pojawia się odwieczny temat czy tworzyć federację czy dalej działać tak na dziko. Oraz czy tworzyć licencje dla zawodników płatne lub nie. Ale to odrębny trudny temat.
Na pewno powstaje federacja BJJ i mam nadzieję, że niebawem proces rejestracji się zakończy a tym samym będzie można zacząć skutecznie budować podwaliny dobrego zarządzania BJJ-tem i trzymanie pewnych standardów jakości np. zawodów.
Pozdrawiam
Jacek
W przypadku SF jest o tyle trudniej, że brak pasów utrudnia weryfikację poziomu umiejętności i tym samym zaawansowania.
Ja bym raczej odchodził od podziału na początkujących i zaawansowanych, jak dzieje się w bjj-cie i przechodził do podziału na kategorie wiekowe.
Dla celów wdrażania zawodników wprowadziłbym zawody tzw. pierwszego kroku np. z ograniczonymi zasadami walki. Pewnie w takich zawodach o przysłowiową "pietruszkę" nikt z zaawansowanych nie będzie się chciał bawić w zaniżanie swojej kategorii.
Drugim sposobem na rozwiązanie takiej sytuacji jest np. przesyłanie list startowych zawodników z podziałem na kluby wg. np. przyjętego szablonu do np. federacji, która prowadziłaby swego rodzaju ranking takich osób weryfikując ich poziom zaawansowania.
Każdy z organizatorów i tak takie listy sporządza, więc myślę, że nie było by to specjalnym utrudnieniem. A z pewnością jakiś adept informatyki dałby radę zrobić program komputerowy zczytujący i uzupełniający dane w jakiejś bazie danych.
Pewnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie licencji, ale jak wiadomo to trudny temat, czyli .....
pojawia się odwieczny temat czy tworzyć federację czy dalej działać tak na dziko. Oraz czy tworzyć licencje dla zawodników płatne lub nie. Ale to odrębny trudny temat.
Na pewno powstaje federacja BJJ i mam nadzieję, że niebawem proces rejestracji się zakończy a tym samym będzie można zacząć skutecznie budować podwaliny dobrego zarządzania BJJ-tem i trzymanie pewnych standardów jakości np. zawodów.
Pozdrawiam
Jacek
COPACABANA TEAM Konin
zapraszam na Puchar Polski BJJ do Konina 26 maja 2012
Poprzedni temat
Dieta dla fighterów - pytanka
Następny temat
Kravmaga - Pierwszy profesjonalny KURS VIDEO
Polecane artykuły