CHCIAŁABYM PRZYTYĆ OK. 5KG !!!

Myślę, że tytuł mówi sam za siebie i w związku z tym proszę o jakąś pomoc, porady dotyczące przybrania trochę ciałka. Mam 162 cm wzrostu i ważę 46kg. Odkąd pamiętam zawsze byłam tak drobna i chuda no i kompleksy z tym związane. Nigdy nie odmawiałam sobie jedzenia lecz moje posiłki są nieregularne. Wiem, że wszystko wymaga czasu, systematyki i poświęcenia aczkolwiek ciężko mi wszystko pogodzić, gdyż jestem bardzo zabiegana. Wydaje mi się, że moja sylwetka jest też uwarukowana genetycznie(siostra i brat tak samo chudzi), dodatkowo 2 razy miałam anemię. Czytałam, że zaburzenia czynności tarczycy mają wpływ na przybranie masy, ale badania TSH wyszły pomyślnie:) Bardzo zależy mi, aby przytyć i wreszcie podobać się sobie. Myślę, że umilkły by też głupie komentarze na mój temat...najbardziej doskwierają mi kościste barki z wystającymi kośćmi, sterczące obojczyki, wystające kręgi szyjne i łopatki, zbyt szczupłe nogi, mimo dosyć dobrze umięśnionych łydek. Jedynym plusem jest paradoksalnie duży biust. Zdaję sobie sprawę, że kobiecie wszystko "idzie" w tyłek i biodra no i że czeka mnie ciężka praca. Proszę o ustalenie diety i ewentualnych ćwiczeń. Myślę, że obejdzie się bez odżywek, bo nie za bardzo chciałabym się z tym bawić. Z góry dziękuję za wszystkie rady:)

jesc jesc i jeszcze raz jesc:P ryz, kurczak, makaron, polecam orzeszki ziemne na nich napewno przytyjesz! a co do cwiczen to bym jeszcze poczekal, bo to co zjesz to zaraz spalisz ...
pzdr