2. WAGA: 90
3. WZROST: 174
4. WYMIARY:
-biceps: 43
-klatka: 117
-udo: 68
-talia: 90
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 1 rok
6. DIETA:
-białko: 3g
-węglowodany: 6-7 g
-tłuszcz: Reszta
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: Żadnych
8. TRENING: Split, Pon, wtorek, czwartek, piątek
9. CEL CYKLU: Jakość Mięśni
10. ODSTĘP CZASOWY PO OSTATNIM CYKLU:
11. POZIOM BF%: Nie znam
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): Ekto
13. STAN ZDROWIA: Dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: Łysienia
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata:
-martwy ciąg:
-przysiad:
Witam serdecznie.
Od kilku tygodni jestem w trakcie cyklu na mecie, omce, oxandolonie a teraz dołożyłem do tego tren.
Cały czas robiłem mase, nie zwracając uwagi na jej jakość, w ciągu 4 tygodni zrobiłem 13 kg i przyznam że wizualnie wygląda to bardzo nieciekawie fakt obwody poszły w góre ale obwód pasa także, jak łatwo się domyśleć prawie wszystko z tego to tłuszcz.
I tutaj moje pytanie, nie chce robić typowej redukcji ( mało by zostało a nie chce wracać do tego jak było :P ) , chciałbym jednak zmniejszyć trochę poziom otłuszczenia i nabudować czystego mięśnia. W tym celu mam zamiar dołożyć tren, jest wysoce anaboliczny nawet przy ujemnym bilansie kalorycznym i pomaga w redukcji fatu.
Chodzi oto czy dobrym pomysłem będzie obcięcie węgli do 3g i jechac na bilansie kalorycznym równym 0 , nie zależy mi na dodatkowych kg tylko na przerobieniu tego co już jest.
Sprawdzi się takie rozwiązanie ?