Bramkarze - Tylko tutaj!:)

Zapraszam wszystkich bramkarzy z naszego forum do tego tematu. Bedziemy opisywać tutaj treningi, wasze odczucia przed meczami, najlepsze interwencje i problemy.

Jeżeli możecie - piszcie mi coś na ten wzór:

Imię: Wojciech
Naziwsko: -------(nie obowiązkowe)
Wiek: 13 lat
wzrost: 1,55 m
waga: 57 kg

Dzięki temu stworzymy listę naszych bramkarzy na forum. Można też dodać miasto itd. Może kiedyś wszyscy spotkamy się na treningu?:>


Mój problem:

-Gdy gram z starszymi osobami(17-18 lat a z takimi przeważnie gram) boje się wychodzić sam na sam, są oni mało "litościwi" i strzelają najmocniej jak się da byle by trafić. Dla bramkarza jak wiecie to najgorsze co może być - nie zamykam oczu, ale często rzucam się w inna strone przez co dostaję opieprz.


-Mam zamiar się zapisać do klubu - trenują na bramkach "treningówkach" obecnie nie mam pojecia ile maja CM w górę, ale mam pytanie do kogoś obeznanego - dam rade wyciągnąć z moim wzrostem tj. skoczyć do okienka itd?

-Gdy gram z starszymi osobami(17-18 lat a z takimi przeważnie gram) boje się wychodzić sam na sam, są oni mało "litościwi" i strzelają najmocniej jak się da byle by trafić. Dla bramkarza jak wiecie to najgorsze co może być - nie zamykam oczu, ale często rzucam się w inna strone przez co dostaję opieprz.

17-18latkowie strzelają 13latkowi z pałera? to trochę chamsko wg mnie.

Ja bym Ci radził robić to co mój znajomy jak byliśmy w Twoim wieku.
Jak wychodzisz sam na sam, wychodź na "pełnej ku*wie". Tzn wychodz do piłki z korkami skierowanymi na przeciwnika (tzw nakładką), uderzaj z bara jak najmocniej potrafisz, kopnij czasami przeciwnika łapiąc piłkę itp.

Bramkarz jest bogiem w "piątce". Jak łapiesz piłkę podnieś nogę w stronę przeciwnika. Niech nabiorą do Ciebie szacunku a jednocześnie niech boją się wychodzić z Tobą sam na sam.

To naprawdę pomaga. Miałem kolesia który tak robił i mało kto podbiegł do niego w okolice piątego metra.

Dzięki wielkie :> A słuchaj mam jescze jedno pytanie, jak bornić jak ktoś uderza z woleja? tj. uderza piłką o ziemie ta się odbija i trafia bardzo często pod poprzeczke - jest to dla mnie bardzo zwodzące, nie wiem jak sobie z tym radzić.