Natłok informacji, potrzebne porady

witam,
Sam nie bardzo wiem od czego zacząć, ale ostatnimi czasy coraz więcej czasu spędzam na sfd w nadziei na ułożenie sobie w końcu konkretnego i przede wszystkim sensownego planu treningów.
Jeszcze pod koniec wakacji roku 2006, czyli nie całe 3 lata temu ważyłem jakieś 62-65kg(dokładnie już nie pamiętam) przy wzroście 186cm , a byłem wtedy w wieku 21 lat-tak więc był ze mnie zdrowy suchar Od zawsze towarzyszył mi nałóg związany z paleniem fajek, ale od momentu rzucenia palenia - czyli w lutym 2007, moja waga zaczęła w dość dobrym tempie wzrastać:). Mniej więcej też wtedy zacząłem ćwiczyć na siłowni oraz porządniej jeść i z miesiąca na miesiąc coraz bardziej przykładać się do tego co jem i w jakich ilościach. Zatem z większymi i mniejszymi przerwami trenuję już od ponad 2 lat, przy użyciu ławeczki, sztangi z max obciążeniem na 100kg, sztangielek, oraz od niedawna drążka mocowanego do ściany Na dzień dzisiejszy moja waga wynosi 80kg przy wzroście 186cm. Wyglądam znacznie lepiej niż wcześniej i jestem z tego faktu bardzo zadowolony, natomiast jak wiecie - W MIARĘ JEDZENIA APETYT ROŚNIE, i dosłownie tak jest w odniesieniu takżę do treningów i dalszej rozbudowy. Im więcej ćwiczę i widzę efekty tym dostaję większy bodziec do większego wysiłku w kierunku budowanie masy.

Lecz od pewnego czasu, mianowicie ponad pół roku mam wrażenie jak bym po prostu stał w miejscu, OK ostatnio nie przykładałem się zbytnio do diety- jedzenie na szybko, Mc donald's, KFC, kiełbasa z grilla od czasu do czasu jakieś piwko.. nawet już nie wielki brzuch zdążyłem wyhodować ale mimo wszystko mam już takie jakieś zboczenie od dłuższego czasu że jak nie zjem nic przez 3godz. to się nie pokoje, a potrawy wybieram tak aby było jak najwięcej białka i węglów. Ale do rzeczy bo odbiegam od tematu..

Znowu układam dietę, z naciskiem na dużo białka i węglowodanów + odżywka BULK i aminokwasy - ale potrzebuje rad co do skutecznego treningu. Z początku jechałem ogólnorozwojówką, a przez ostatni czasy progresją (cały tydzień 2 partie mięśni) i do pewnego czasu osiągałem dobrą formę - poprostu czułem że mięśnie się rozwijają.

Teraz potrzebuję nowego, zupełnie odmiennego planu z naciskiem przedewszystkim na BARKI, chciałbym je rozbudować i dlatego kupiłem porządny szeroki drążek - gorzej bo na szerokość ledwo mogę się podnieść 2 razy (tak jak to opisuje Krzych777 w 1 ze swoich postów) a także klatę, i nogi ponieważ bardzo je zaniedbałem..

Dużo czytałem i mam wrażenie że im więcej wiem, tym mam coraz większy problem z określeniem jaki rodzaj treningu wpłynie na moje ciało najbardziej efektownie tak aby uzyskać max możliwości z każdym dniem treningu i prawidłowej regeneracji.

Jaki system treningu możecie mi polecić w obecnej sytuacji? Który może okazać się skuteczny.. Zależy mi na budowaniu dalszej masy mięśniowej i może trochę spaleniu nie wielkiej ilości tłuszczyku:) Jak urozmaicić trening aby nie stawał się monotonny? Cel mam taki że do końca tego roku chciałbym dobić do wagi 85kg.. myślę że jest to osiągalne ale gorzej będzie z utrzymaniem żeby znów nie spadła;) Pozdro!

Zmieniony przez - Sliderps w dniu 2009-05-14 20:58:55