To teraz konkrety:
Białko muszę czymś normalnym rozrobić, mieszanki białka, płatków owsianych i twarogu na wodzie nie zniosę. Mleka pić nie bardzo mogę. Stąd sok. Czemu mam wrzucić więcej płatków owsianych zamiast miodu, to nie są przecież substytucyjne rodzaje węglowodanów?
Jaki jest powód prozdrowotny żeby jeść konkretnie orzechy włoskie, a nie nerkowce, migdały, pistacje, słonecznik, dynię?