operować czy nie?

Witam

W grudniu zeszłego roku doznałem urazu kolana na w-fie grając w piłke, było to skręcenie stawu kolanowego. Następnie w lutym doznałem tego samego urazu. Tydzień temu miałem robioną artroskopie i wyszło że mam zerwane więzadła krzyżowe, lekarz powiedział że operacja jest niezbędna ponieważ jestem młody (18 lat). Lekarze jak to lekarze nic nie powiedzą co i jak, nawet nie wiem jakby miała wyglądać ta operacja. Więc nie wiem czy operacja jest konieczna? Możecie coś doradzić? Może miał ktoś taką sytuacje? Czy rehabilitacja jest długa, o ile takowa jest? Pytań jest wiele.

Zmieniony przez - spazi w dniu 2009-05-23 14:56:14

Zmieniony przez - spazi w dniu 2009-05-23 14:56:40

operacja jest konieczna, inaczej takie skręty kolan będą dość częstym zjawiskiem, co znowu moze spowodować uszkodzenia łękotek. Co do rehabilitacji to musze powiedziec ze latwa nie jest. troche potrwa, bedzie polegać glownie na odzyskaniu stopni ruszania kolanem/ ruchomosci kolana.

było sporo o tym na forum, jeżeli chcesz sie wiecej dowiedzieć to poszukaj.

Oczywiście rehabilitacja. Nie ma co od razu iść pod nóż.
To już w zależności od Lekarza... Pzdr.

Ciekawi mnie to, że zerwanie nie wyszło podczas testów klinicznych. krótko po urazie mogłoby to nie wyjść ze względu na możliwe wzmożone napięcie mięśni ale w okresie późniejszym owszem.

czy się poddać operacji? zdecydowanie tak. Kolano pozbawione więzadeł krzyzowych a zwłaszcza przedniego nie tylko nie ma stabilizacji biernej ale cały staw upośledzony jest czynnościowo.

W więzadle krzyżowym przednim jest masa proprioceptorów (w innych też ale k. przednie jest szczególnie ważne z punktu widzenia propriocepcji) które wysyłaja informację o sytuacji w stawie do ukladu nerwowego a ten z kolei wysyła odpowiednią instrukcję do mięśni, które wspomagają działanie więzadła co ma spore znaczenie dla stabilności stawu.

Jeśli staw będzie niestabilny to zmieniona mechanika stawu doprowadzi do kolejnych urazów i przedwczesnego zużycia stawu (przyspieszonych procesów zwyrodnieniowych).

Rehabilitacja jest konieczna- trzeba uzyskać odpowiedni zakres ruchomości, zlikwidować ewentualne obrzęki, nauczyć się ochraniać przeszczep w fazie kiedy jest to konieczne, wzmocnić mięśnie, wytrenować "zastępczą" propriocepcję za pomocą innych części stawu bo nowy przeszczep jej nie zapewni.

Przyjmuje się, że pełną sprawnośc uzyskuje się ok 6-9 miesiąca.
Chodzic bez kul można po ok 5 tygodniach.


Operacja przeprowadzana jest artroskopowo a przeszczepy pobierane głównie z więzadła właściwego rzepki, ścięgna mięśnia smukłego oraz półścięgnistego. Do rekonstrukcji krzyżowego tylnego uzywa się np przeszczepu własnegoo ze ścięgna mięśnia
prostego uda.


Zmieniony przez - CannonBall w dniu 2009-05-23 16:40:57

operacja, potem rehabilitacja i bedzie si

Masz obydwa zerwane?

[L] - Masz zerwane więzadła krzyżowe
[JA]- a

Krótka rozmowa ;)

Ma pewnie problem z przednim tylko tak mu sie napisało

Fajny lekarz. Jakbys mial zerwane obydwa wiezadla krzyzowe prawdopodobnie bys nie mogl chodzic ;)

Nie ma co czekac a rehabilitacje zacznij jak najszybciej zeby wzmocnic miesien przed operacja.Nie wiem jak ci to wytlumaczyc ale operacja nie jest znowu taka straszna.Mialem znieczulenie do kregoslupa i wogole nic nie czulem od pasa w dol :D Bol pojawil sie tak 5 godz po operacji.Nie ma co czekac lepiej zrobic rekonstrukcje.