Słuchajcie ;) mam 17 lat. Nie należe do osób wysportowanych. I w końcuuu coś ze sobą zacząłem robić. Ale proszę o pomoc. Może parę słów wstępu. Hmm w necie jest się anonimowym więc opisze siebie ^ ^
Najgorsza jest klatka bo jest wydaje mi się węższa niż brzuch.. Nie mam jakiegoś bebzona wielkiego, ale jest. Ćwicze od 20 dni 6 weidera codziennie. I widzejuz minimalna różnice. Czuje się lepiej, a i brzuszek maleje, alee chciałbym coś zrobić z klatka bo z pompkami mam duuze problemy. Pełnych zrobie 2-3... ;/ no i ręce.. też chcialbym cos z nimi zrobic, zeby je wyrzeźbić. Aha i jeszcze jedno zaczalem od przysaidow 20 i codziennie o 1 wiecej robie(dzisiaj 41). mam nadzieje, ze ktos pomoglby mi powiedziec , a najlepiej rozpisac trening tygodniowy. Chce cwiczyc w domu bez przyrzadow( bo nie mam). czy maja to byc pompki, polpompki, przysiady, dalej 6 weidera?? zaczac biegac? Mam motywacje no i tyle ^^ aha i na koniec 188 cm wzrostu waga 86-87 dokladnie nie wiem.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 87
Wzrost: 188
Cel treningowy: poczuc sie lepiej i wygladac. robie to dla siebie nie innych
Staż treningowy na słowni: 0
Uprawiane inne sporty: sporadycznie basen i bieganie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): brak
Dieta: brak
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak