Od razu zaznaczam że nie mogę spożywać mleka ani jogurtów.
Płatki owsiane, kasza w podstawowej postaci wywołują u mnie odruchy wymiotne. Nie potrafię zjeść zbyt wiele ryżu, stąd tak mała jego ilość oraz wafle ryżowe (je akurat uwielbiam).
Ekto, 180cm, 76kg. Lat:21. siłka 3x tygodniowo
B: 2g/kg T:1,4g/kg WW: 6g/kg
w sumie 3390 Kcal
I. Śniadanie
- Placuszki owsiane 240g (z 3 jajek)
- serek "Bakuś" 120g do smaku placków bo na sucho to średnio smakują
II. Śniadanie (na uczelni)
-Chleb razowy 200g
-Ser twarogowy półtłusty 60g
- Szynka wieprzowa 40g
czyli kanapki nabite twarogiem i szynką
III. Obiad
- Ryz biały 50g
- Kotlet schabowy panierowany 150g
- Marchewka z groszkiem 50g
deser:
- 1 pomarańcza ok 130g
TRENING
IV. Po treningu
- miód 35g
- szklanka soku jabłkowego
- wafle ryżowe 100g
- kabanosy 50g
V. Kolacja
- Ryż biały 50g
- Śledz w sosie pomidorowym 100g
- Banan 180g
VI. Przed snem
- Ser twarogowy półtłusty 100g
W sumie bilans dnia obliczony vitalmaxem:
B: 2g/kg (99%) T: 1,4g/kg (101%) WW: 6,2g/kg (103%)
Kcal: 45,8/kg (103%)
Dietę było mi ułożyć bardzo trudno ponieważ jestem wybredny co do jedzenia i nie wszystko mogę jeść ze względu na wyżej wymienione dolegliwości.
Jeśli są rażące błędy to proszę o ich wytknięcie.
Mile widziane też ewentualne sugestie co czym zastąpić w następnych dniach bo przecież nie będę jadł ciągle tego samego
W odwodzie mam tez paczkę gainera mct z olimpu, nieuwzględnionego w diecie.
Pozdro