Ćwiczę cały czas klatkę sztangą i stwierdziłem, że efekty są marne. Kolega polecił mi przerzucenie się na hantelki.
I teraz moje pytanie : jaki plan na klatkę (masa) żeby było good :P
mój przykład, ale ostrzegam że wymyśliłem go na poczekaniu.
-wyciskanie hantelek na prostej - 12,10,8,8,6
-wyciskanie hantelek na prostej (młotkowo) 10,8,8
-wyciskanie hantelek na skosie dodatnim 10,10,8,8
Co wy o tym myślcie ? Może jakieś zmiany.
Zaznaczam że wolę jednak hantelki bo po pierwsze sztanga mi coś słabo wchodzi a po drugie wydaje mi się że mam lekką asymetrie.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 82
Wzrost: 187
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: prawię rok
Uprawiane inne sporty: -
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): sztanga,sztangielki, wyciąg itp....
Dieta: staram się
Przeciwskaznania medyczne: -
Zażywane suplementy: kreatyna (obecnie) już 7 tydzień a efektów brak :/