1-2 x w tygodniu cwicze na silowni, stepper + uda odwodziciele i przywodziciele, posladki no i poprzeczne brzucha ale z niewielkim 10-kg obciazeniem, troche brzucha prosty na drazku, raczej powoli, trener powiedzial, ze taki trening jest bezpieczny dla kobiecych ksztaltow, ale okazalo sie, ze niestety nie, wiec moje pytanie/prosba, czy wystarczy oslabic poprzeczne brzucha, ktore sie wzmocnily treningiem np. zrezygnujac z silowni,zeby talia wrocila? jezeli jest szansa rzecz jasna ;]
wdziecznam z gory za sugestie