"Plan" treningowy do oceny ! ^^

Witam, prosilbym o "ocene" mojego planu treningowego jaki sobie ustalilem na wakacje.No wiec mam zamiar, jednego dnia robic przysiady z obciazeniem i wznosy lydek, drugiego dnia wyskoki z gryfem na barkach badz z obciazeniem na gryfie 2 lub 4 kg (na materacu te wyskoki, w gore rzecz oczywista;p), trzeciego dnia mam zamiar biegac. Potem dzien odpoczynku i od nowa to samo z systematycznym zwiekszaniem obciazenia, liczby wyskokow oraz bieganego dystansu. W to wszystko mam zamiar wplec rower, kosz, plywanie, plazowka etc. NIe zapominam o gornej parti miesniowej, wiadomo klatka, barki, ramiona wazna sprawa ale z tym sobie sam dam rade. ( oczywiscie brzuszki codziennie, pokusze sie chyba o 8ABS, kolega osiagnal fajne rezultaty po tym). Co do diety to wiadomo ograniczam tluszcz maxymalnie, slodycze to samo, ziemniaki staram sie zastepowac ryzem etc. (wiadomo wszystko w granicach rozsadku, organizmowi trzeba wszystkiego). W czasie trenigow mam zamiar popijac sobie jakis napoj izotoniczny zapewno bedzie to isostar. I teraz tak, wazna sprawa: Mam 17 lat (rocznikowo, listopad;p) wzrostu 195 cm, waga 85kg wyskok z nabiegu 323cm z miejsca 313cm. Moj cel to porawa dynamiki, wyskoku z nabiegu o 20cm a z miejsca o 10-15cm i zrzucenie wagi o jakies 5kg. Mysle ze jest to osiagalne, biorac pod uwage ze nigdy nie cwiczylem typowo wyskoku, latwo wiadomo nie bedzie. I zastanawiam sie gdzie by tu wrzucic jakies sprinty. To tyle... CO WY NA TO ^^ ?!

rozpisz to jakos normalnie

Ekhm.. to moze tak..:

pon: przysiady z obciazeniem (3x15), wznosy lydek z obciazeniem (3x50).

wt: wyskoki z gryfem na meteracu (3x15).

sr: bieganie tj. jakies 2-3km szybszego truchtu.

cz: odpoczynek.

pt: przysiady z obciazeniem (3x15), wznosy lydek z obciazeniem (3x50).

sob: wyskoki z gryfem na meteracu (3x15).

niedz: bieganie tj. jakies 2-3km szybszego truchtu.

pon: odpoczynek.

I tak w kolko... Mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi ^^.

I w tym czasie w wolnych chwilach rower, kosz, plazowka, plywanie etc.

codziennie brzuszki, a gora sam sie zajme.

Kumasz czacze greku ? ;p ^^

kumam, za duzo wysilku za malo odpoczynku

https://www.sfd.pl/]]]_SUPER_TRENING_NA_WYSKOK!!_[[[-t416991.html 

Czytalem.. ;p

ja bym wywalil ten bieg 2-3 kliometrowy bo po co xD lepiej zamiast tego truchciku zrobic 5 x 100 m sprintu na full oczywiscie przed tym pol kilometra rozgrzewki i rozciaganie skip A B :) i w niedziele nic bym nie robił lepiej odpoczać niz sie znowu katowac jakims biegiem 3 kilimetrowym

a po drugie nie podniecaj sie swoim wyskokiem bo ja mam 191 wzrostu i 330-340 lapie w ataku, tez nie cwiczylem ze sztanga czy cos innego jedynie z gry w siate na hali wiec az taki mocny to nie jestes,
jedynie co robilem to codzienne sprinty oprucz soboty i niedzieli


Zmieniony przez - Endurance w dniu 2009-06-06 22:21:39

Ja myslalem ze moj wyskok jest raczej kiepski przy moim wzroscie a Ty mi tu o podniecaniu...