Czas na tren - a tu mi się spać chce :(

Witajcie, mam taki problem jak w temacie... Jak temu zaradzić? Żadne powerady ani napoje energy oraz kofeina na mnie nie działają. Co kurcze zrobić?

w plener idz, zrob trening, obudzisz sie

ew

wyspac sie

ew

zastosowac cos dzialajacego przedtreningowego

Może posiłek przed treningowy tak na Ciebie działa ? Ja tak miałem jak zacząłem więcej jeść.pozdro

Mi pomaga np. skromne bcaa przed treningiem. :)

Ja zawsze odsypiam w poludnie:
Tzn. po przyjsci z Uniwerku obiad i kimono spie czasem nawet ze 2h ale za to na trenigu czuje sie zrelaksowany. Dodam jeszcze moj trenig zaczyna sie czesto kolo 21:00

pamietaj ze poweready to izotoniki , nie maja cie pobudzic a uzupelniac plyny PODCZAS treningu.

sprobuj kofeina + guarana.
potreningowy jedz jakies 1.5h przed treningiem
wysypiaj sie

Pewnie brak Ci motywacji do treningu i psychika tak działa że wpływa w ten sposób (senność) na ciało. Taka blokada. Może zrób sobie przerwę. Organizm może być przemęczony i w ten sposób się broni od kolejnych treningów.
Ja tak też miewam. Jak mi się naprawdę nie chcę to szukam motywacji i wtedy chodzę nakręcony oczekując na trening

jestem pewien prawie na 100%, ze wina lezy w nieregularnych posilkach. Jesz nieregularnie, wiec masz wachania insuliny i tym samym chce Ci sie spac. Zacznij jesc w konkretnych porach i o tych samych godzinach cwiczyc a na pewno przejdzie.

A może zrób sobie przerwę od siłki tak tydzień może dwa

ja się od aerobów zamulam, jak za dużo biegam to mi się na siłownię nie chce isc