Biceps, Triceps 2 x w tyg.

mowisz do mnie?

ja właśnie w lipcu będę poprawiał łapki. wrzucę swój planik w celach poznawczych:

pon - klatka + biceps/triceps
wt - plecy + jw
środa - barki (same unoszenia), łydki, proste brzucha
piątek - ramiona
sobota - nogi całe + skosy brzucha

pon/wt - uginanie ze sztangą albo wąski wycisk 5 serii po 6 ruchów na stałym ciężarze, zwiększanym co tydzień.

piątek:

A1: Modlitewnik; łokcie wąsko, chwyt szerszy – 3x10-12
A2: Młotkowo oburącz naraz siedząc – 3x8-10
B1: Przenoszenie zza głowy połączone z francuzem na ujemnej ławce – 3x6-8
B2: Górny wyciąg oburącz, też z wypuszczeniem/cofaniem łokci – 3x8-10
C1: Uginanie jednorącz w opadzie – 3x12-15
C2: Francuz jednorącz zza głowy z linką wyciągu dolnego siedząc – 3x10-12
D1: 21 na biceps, EZ dolny wyciąg – 1 raz
D2: Prostowanie przedramion z uchwytem zza głowy (maszyna) – 1x21

parę słów ode mnie:
czemu tak? nie wiem. jest ostro, na pewno x osób napisze, że za dużo, za często, przetrenowanie gotowe i w ogóle trening na rzeźbę łokci a nie ramiona. nie zmienia to faktu, że ruszę tak z b dobrą dietą i będą dobre efekty.. dlaczego? dlatego, że relatywnie do niedawna trenowałem wg poglądów, że "na biceps 2 ćwiczenia w 4 seriach, ew. 3 w 3 MAX, po plecach" bo inaczej właśnie przetrenowanie, że małe partie i łatwo je zajechać etc. etc.
efekt jest taki, że mam treningowy niedosyt i koorwa małe łapy
tak samo było z plecami; drążek 4s, wiosłowanie 4s, mc 4s i koniec. trenowałem, trenowałem i bez szału. w końcu zmieniłem na jakieś 5 ćwiczeń w 3-4 seriach, z czego jeszcze łączone; razem +- 20 serii i odjazd, rewelacja. nie dość, że progres, to jeszcze fantastyczne treningi.
kończąc swój zayebisty wywód pragnę powiedzieć truizm, że każdy musi na sobie testować wszystko. oczywiście, 65 serii na klatkę też uznam za nieporozumienie, aczkolwiek nie bójcie się podbijać objętości/intensywności treningu, bo ktoś tam ileś lat temu powiedział, że na biceps 8 serii a klatkę 12.
ja odkąd nie polegam na radach innych osób (z wyjątkiem zapytania do Pumy o klatkę; ukłon, dziękuję raz jeszcze) tylko sam próbuję swoich pomysłów na podstawie własnych przemyśleń, to mam najlepsze efekty i satysfakcję.

dziękuję za uwagę


Zmieniony przez - raczek87 w dniu 2009-06-07 19:53:05

Świeta racja raczek :).
Tylko w dzien lap kijowa kolejnosc troche i powtorzenia :P.
I to D bym se odpuścił.

RONI 23 opanowałes dobrze czytanie ze zrozumieniem ? Pisałem o plan 2 razy bic/tric w tygodniu. Raczek łapiesz SOGa mądrze to napisałes, od niedawna podchodze do siłowni z takim samym nastawieniem co Ty, i tez mam lepsze efekty, lecz tutaj chciałem zasięgnąć waszej opini. Pozdro

nie ma kijowej kolejności ani powtórzeń, tylko jest stricte pode mnie.

ja i tak jestem zeby triceps robic raz w tygodniu!

Przedstawisz moze jakies argumenty ? Ile na takim czyms zrobiłes ? Pochwal sie.

niemam czym sie chwalic!