wafle ryzowe?

hmmy zalewasz wrzątkiem mówisz? A może tak kasza kuskus? wystarczy wrzątek i jest gotowa w minutę , a skoro dysponujesz czajnikiem to zero problemu . Dziwne ja lubie taki chłodny ryż chyba , że Ty go z lodówki wyjmujesz i od razu w pojemnik wkładasz. Jak kuskus nie podejdzie zostań przy razowym .

zle sie wyrazilem chodzi o to ze w domu oczywiscie zalewam wrzatkiem a w pracy to nie mam mozliwosci zalatwic sobie nawet pradu :p wiec jest problem :/ a w pracy robie sie co godzine glodny czy lepiej poczekac te kolejne 1-2h i dopiero kanapki zjesc lub posilek jakis? czy tak po trochu co godzine?

Jak sie robisz głodny co godzine, to po prostu za mało jesz.

no walsnie i w tym jest problem ze nie ma czasu na jedzenie dlugie 5 min przerwy i dalej w pole z tyczka sie cisnie i wlasnie nie wiem co zrobic bo nie chce zgubić ciezko wypracowanej masy....

Wiesz co spróbuj ten ryż w pojemniczek bierz może na niego ketchupu trochę i będzie lepiej wchodził . wiem jak to ejst pracować ciężko jak głód ciśnie , ale często je się za dużo w takich wypadkach . Zobacz jak chińczycy po 1 torebce ryżu cały dzien w polu zap**lają to pomyśl , że tak samo potrafisz hehe Szaffek ma racje spróbuj wcinać na szybkiego te 100g ryżu ile czasu mniej więcej w tym polu robisz? Zjedz dobrze przed pracą może za mało tłuszczy , które chamują łaknienie? Ustal sobie zapotrzebowanie i postaraj się jeść w pracy i rozłożyć dania by je spełnić ,to najlepsze wyjście .Bedziesz kontrolował ile jesz, co jesz i swónj własny głód.