Skoki narciarskie: Letnia Grand Prix 2009

Funaki elegancko ,moze do kadry wróci

Robert Kranjec wygrał niedzielne zawody Letniej Grand Prix w Hakubie. Słoweniec uzyskał 131,5 oraz 129,5m i pewnie wyprzedził Daiki Ito (134,5 i 127,5m) Simon Ammann z wynikiem 123,5 i 128,5m ponownie musiał zadowolić się trzecią lokatą.

Z bardzo dobrej strony pokazał się dziś Rafał Śliż. Polak uzyskał 125,5 oraz 122m i ostatecznie został sklasyfikowany na 7. miejscu.

W finale zobaczyliśmy także Jakuba Kota i Stefana Hulą. Kot po pierwszym skoku na 117m, w drugiej serii uzyskał zaledwie 113m i spadł na 26. pozycję. Hula w swojej drugiej próbie powtórzył wynik z pierwszej serii (119m), co dało mu 20. miejsce.

Swój udział w konkursie już po pierwszej serii zakończyli niestety Dawid Kubacki (113,5m i 33. miejsce), Krzysztof Miętus (109m i 36. lokata) oraz Maciej Kot (111,5m i 31. pozycja).

Kolejne, finałowe zawody Letniej Grand Prix odbędą się dopiero 3 października w niemieckim Klingenthal. Triumf w klasyfikacji generalnej turnieju ma już zagwarantowany Simon Ammann.

Dobry występ Śliża

Sześciu Polaków wystąpi w ostatnim w sezonie, sobotnim konkursie letniej Grand Prix w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal.

Spośród polskich zawodników najlepiej spisał się Marcin Bachleda, który za skok na odległość 128,5 m dostał 116,4 pkt, co pozwoliło mu na zajęcie 10. miejsca.

Grzegorz Miętus za skok na odległość 125,5 m dostał 108,5 pkt i zajął 17. pozycję. Identyczne skoki - na odległość 125,5 m oddali Rafał Śliż (107,6 pkt i 19. miejsce) i Kamil Stoch (107 pkt, 20.).

Krzysztof Miętus oddał skok na 126 m, za który otrzymał 106,2 pkt (22. pozycja). Stefan Hula po skoku na 121,5 m (97,6 pkt) był 34.


zawody jutro o 15

No i wygrał Schlierenzauer Był to już ostatni konkurs tegorocznej edycji LGP. Klasyfikację generalną wygrał nieobecny w Klingenthal Simon Ammann przed Robertem Kranjcem oraz również niestartującym w finałowych zawodach Adamem Małyszem.

W Pucharze Narodów pierwsze miejsce zdobyli Norwegowie wyprzedzając Japonię i Austrię. Polacy zajęli 7. miejsce przegrywając nieznacznie z Finami i Niemcami.

Czekamy już na zimę