Szacuny
10
Napisanych postów
1025
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2631
Panowie parę lat temu miałem sytuację gdy musiłem podskoczyć z kilkoma chłopakami na wsparcie ochrony na hotelu w którym zaczęli rozrabiac Ruscy. Uspokoiliśmy towarzycho i pro forma zostalismy jeszcze przez jakiś czas na obiekcie. Aby nie straszyć innych ludzi siedzielismy sobie w pokoju na parterze. W pewnym momencie otwieraja się drzwi do do tegoz pomieszczenia ładują się "kominiarze". Najpierw delikatnie zaklinowali sie w drzwiach bo chcieli wejść na hak i spieli się oporzadzeniem bo drzwi nietypowe były (mniejsze niż 80) a potem nikt nie zerknął za drzwi które otwierały sie do srodka. Rozbroili moich chłopaków, ułozyli klamki na stole i sprawdzali z zezwoleniami. A ja za drzwiami. Posprawdzali i już im mieli oddawać kiedy spytałem czy mnie nie sprawdzą. Wyobraźcie sobie oczy tego który stał plecami do drzwi i do mnie. Zajęły mu one (oczy) cała przestrzeń otworu w kominiarce. Nie pytałem ale pumpersa to chyba zmienił.
Kazdemu w stresie może trafić się "babol" więc oceniajmy to bardziej na chłodno, tym bardziej, że to tylko filmik kręcony dla TV.
Przystoi aby Ojczyzna droższa nam była niz my sami sobie.