zacząłem cykl z propkiem Testolic,po pierwszym strzale nic nie czułem dopiero na drugi dzień lekki ból,dziś wbiłem drugi strzał i boli już po jednej godzinie,czy to normalne?
Pamiętam że przy omce też bolało podobnie,ale słyszałem że po propku nic nie boli.
Zastrzyki są dobrze w tyłek wbijane,także raczej nie ma mowy o bólu z powodu złej iniekcji.
dodam,że po pierwszym strzale wyczuwam małą kulkę w miejscu zastrzyku.