Chciałbym Was prosić o podpowiedzi, porady, komentarze odnośnie treningu dla Ojca. Szukałem na forum podobnych tematów, ale nic nie znalazłem.
A więc od początku - Ojciec ma 61 lat, 84 kg wagi, przy wzroście ok 175 cm (mniej więcej ), około 1,5 roku temu rzucił palenie. On by chciał i ja chciałbym żeby się trochę poruszał, nie chodzi tu o jakiś super trening, ale taki, który w miarę zapewni mu poprawę kondycji i samopoczucia. W domu Ojciec ma ciężarki skrecane, z których można złożyć całkiem pokaźny ciężar - do ok 30kg/sztangielke, ale wiadomo, że raczej będzie ćwiczył na malych obciążeniach. Poczytałem o treningu w domu i chodzi mi mniej więcej o trening 2-3x w tygodniu, bardziej nastawiony na trening kondycyjny, niż siłowy, krótsze przerwy między ćwiczeniami, coś ala FBW.
A więc poniżej wypiszę co ja wymyśliłem:
1 trening:
pompki (zwykłe, albo na kolanach) 4 x max powtórzeń
wyciskanie sztangielek (na barki) 3 x 10 powtórzeń
przysiady z ciężarkami 4 x 10 powtórzeń
uginanie ramion siedząc (biceps) 3 x 10 powtórzeń
brzuszki zwykłe 3 x 15
2 trening:
pompki (zwykłe, albo na kolanach) 3 x max powtórzeń
wiosłowanie sztangielkami 4 x 10 powtórzeń
grzbietki (z obciążeniem lub bez) 3 x 8 powtórzeń
przysiady bez ciężarków 3 x 10
spięcia mięśni brzucha 3 x 15
Co o tym sądzicie?
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi i porady (oczywiście mądre)!