Wieczny głód ??

Witam was zawsze miałem tak ze jak miałem dietę to nigdy nie byłem głodny zawsze jedne pośiłek starczał mi na 3 h a czami na dłuzej i takiej sytosci na jedzenie nie miałem od jakiegos miesiaca mój organizm to co mu daje do jedzenie to nie wystarcza jem jak gł upi tak jak bym nigdy nic nie jadł i jak coś zjem to po 30 min znów czuje ssanie w Żołądku Jest to dla mnie moze nie problem ale dość dziwne dlatego ze nie mam az tak duzo ruchu 8-10 h spedzam siędząć a na siłownie 3 razy w tygodniu .Rozumiem jak bym miał duzo ruchu ale nie mam wiec z kąd ten głód może być .Czy z takim czymś też się spotkaliście ??

a jakieś suple bierzesz ?

teraz żadne tylko taurynę 4 tyg temu skończyłem nitro 2 i mono A co suple mają wspólnego

ponieważ niektóre suple mogą zwiększać apetyt

Nie wiem jak u Ciebie, ale ja mam cośtakiego że jak się nudzę to mnie nic nie nasyci i jestem wiecznie głodny. Jak se znajde coś do roboty to rpzynajmniej nic mi sie jeść nie chce ;)

też tak chce miec

Ale żeś długie zdanie zrobił
Dodaj więcej tłuszczy do posiłków, bo dzięki nim będziesz dłużej czuł się syty.
Na śniadanie zjedz płatki owsiane albo coś co ma dużą ilość błonnika, gdyż on też daje sytość i pij dużo wody.

Piona

A może to jest to już nie pracuje , tylko siedzę w domu :) ale może to od nudy chociaż na nią nie narzekam .Czekam na dalsze wasze wypowiedzi

prog ja sie ciesze ze łapię mase tylko to dziwne ze nigdy tak nie miałem

tryb życia wpływa na poczucie głodu, hormony, także ilość komórek tłuszczowych (ilość -nie wielkość). Hormony sterowane są przez aktywność fizyczną (min te które odpowiadają za poczucie głodu i metabolizm). Także uważam, że rozwiązaniem na to poczucie głodu jest zmiana trybu życia, odstresowanie się (np wyjazd, alkohol) i oczywiście odpowiednia dawka snu (tylko nie taka do południa)
pozdrawiam