Temat może sie wydawać z dupy a nawet prawdopodobne jest to..
aczkolwiek naskrobać nie zaszkodzi a może faktycznie coś jest na rzeczy.
Przechodzę do sprawy w sylwestra spadłem ze schodów betonowych i zdrapałem sobie mordke.
W 3 miejscach miałem widoczne ślady a dokładnie to był upadek a na jednych z nich tj. na czole z prawej strony miałem zadrapanie i nie pamietam dokladnie ale na pewno jakis guzek.
Wszystko sie zagoilo po jakims czasie..
Nie dawno dowiedziałem sie że mam guza w tym miejscu od znajomych..
Pod światło jest on widoczny lecz z dalszej odległ. juz gorzej i mam pytanie dotyczace tego czy guz moze przez juz prawie 7 mc sie utrzymywać?
Probowalem czyms zimnym przykladac i z poczatku wyczuwalem bol typowy do guza, jakby lekkie zawroty itp.. ale po chwili jest ok.
Oczywiscie miejsce czerwone ale nadal jest to samo.
Dzisiaj na basenie kolega mi mowil ze mam na prawde sporego tego guza.
Po wyjsciu z wody jakby sie zmniejszył.
Nikt wczesniej nie zwracal uwagi mi na to ze mam guza przed feralnym zdarzeniem z 31.12.08r.
Czy to moze byc taki uklad czaski?
Kiedy dotykam wyczuwam po prostu kość, z drugiej strony takze lecz prawa lekko uwypuklona.
Prosze o zapoznanie sie z tym...