Jestem po całym cyklu "Treningu dla początkujących" z podwieszonego tematu, lecz nie jestem zadowolony z efektów. Może za słabo się starałem, a może potrzebuje więcej czasu, ale nie o tym teraz. Mój problem polega na tym, że mam strasznie słabe ręce, nie jestem w stanie się podciągnąć na drążku, co gorsze z robieniem pompek też mam problemy. Obecnie chcę ponownie ćwiczyć według planu, z którego wcześniej korzystałem, dodatkowo od miesiąca biegam według planu treningowego, więc codziennie coś ćwiczę. Oprócz tego chciałem sobie zrobić jakiś jeden dzień(mógłbym i więcej, ale nie wiem czy organizm da radę) na ćwiczenia specjalnie na mięśnie grzbietu, bo z tego co się dowiedziałem to one są "odpowiedzialne" za drążek. Do dyspozycji mam hantle 2x10kg(waga zmieniana talerzami), drażęk, meble i wszystko co jest w domu, a może się przydać.
Z atlasu ćwiczeń wybrałem sobie kilka, które byłbym w stanie w domowych warunkach wykonywać, ale kompletnie nie wiem ile serii, po
ile powtórzeń i z jakim ciężarem. Ze względu, że mało trochę tych ćwiczeń jest, to może macie jeszcze jakieś propozycje. Ćwiczenia, które wybrałem: podciągnie sztangielki w opadzie, podciągnie(wiosłowanie) w leżeniu na ławce poziomej, wznosy barków(szrugsy).
Jeśli jest to ważne to mam 18lat, 195cm wzrostu i 101kg wagi.