egzaminy w tajskim

cze
kumpel mi opowiadal ze polski zwiazek mt ma wprowadzic egzaminy ale przeciez w taju nie ma pasow? wiec jak?

po pierwsze to my jeszcze związku nie mamy
a po drugie, to stopnie w tajskim jak najbardziej są (tzw. khany), ale nikt normalny ich nie stosuje, bo wszyscy dobrze wiedzą, że to jest tylko chwyt marketingowy, żeby kase zbić na egzaminach

Lady M :P:P khany nie są obowiązkowe zawodnicy mogą ale nie muszą na nie zdawać .. do startu w turniejach nie ma takiego obowiązku :P ale tak dla siebie to chyba fajnie mieć jakiś stopień w sztuce walki którą się ćwiczy tyle czasu :) w KB były od zawsze i są nadal , ale na dzień dzisiejszy już nie obowiązkowe , jedynie w taekwon-do jest tak, żę żeby można było wystartowac w turnieju Tae to trzeba mieć pas :) a co do zbijania kasy to raczej nie tylko PFM bedzie na tym zarabiała ale również Kluby tak jest wszędzie :) więc to korzyśc nie tylko dla zawodników i PFM ale również dla Prezesów Klubów :) Pozdrowionka :P:P

Justyna, ale ja absolutnie nie mówię tego w kontekście PFM (zresztą pierwsze słysze, żeby mieli to wprowadzać) - mówie w sensie ogólnym, że mnie tam to do szczęścia niepotrzebne i nie spotkałam sie jeszcze, żeby jakikolwiek klub w Polsce, czy to z PFM czy z ISKA przeprowadzał takowe egzaminy.
Wiadome, że część kasy idzie do klubu, część do federacji, ale po co komplikować? Nie jesteśmy stylem tradycyjnym, ćwiczymy czysto ringowo i pod zawody, trenujemy SPORTOWE muay thai - i uważam, że nasze umiejętności zweryfikuje ring, a nie kolor prajata.

W kickboxingu nadal wymagane są minimalne stopnie do startu w zawodach czy tez odbycia kursu instruktorskiego (7. stopień kadeci, 5. stopień juniorzy i seniorzy, 3. stopień na kurs instruktorski). W taekwondo - zależy od organizacji. W ITF i WTF tak, w PUT do tej pory nie były wymagane minimalne stopnie, ale planowane jest wprowadzenie minimalnego stopnia uprawniającego do startu w formule ciągłej (w semi nadal startować możnaby bez ograniczeń).

OK GizmoTKD przepraszam za pomyłke ,jak najbardziej masz racje :) :)LadyM myśle,myśle, że ze stopniami nie chodzi o to, żeby chwalić się kto jest lepszy .. wiele osób zrobi je własnie dlatego, że np... nie ma chęci startować w turniejach :) przecież sama wiesz ile osób w każdym Klubie jest zawodnikami ... minimalna ilość :) ja osobiście uważam, że to świetny pomysł ..zapewne większośc "nawet" zawodników PFM zrobi sopie stopnie dla własnej satysfakcji, przecież to nie będą jakieś przerażające koszta :) A tak na marginesie to jak twoja praca magisterska ??? obroniona ??? pozdro

...ze stopniami nie chodzi o to, żeby chwalić się kto jest lepszy .. wiele osób zrobi je własnie dlatego, że np... nie ma chęci startować w turniejach :) - a czymś chce się pochwalić

...zapewne większośc "nawet" zawodników PFM zrobi sopie stopnie dla własnej satysfakcji... - mogę się założyć, że .

Odnośnie stopni w Muay Thai, uważam że jest to zabieg czysto marketingowy. Da on kasę dla egzaminatora i osoby przygotowującej ćwiczącego do niego. Głównymi jego odbiorcami będą dzieci i ci którzy nie mają zamiaru startować na ringu. Tym drugim nie jest potrzebny do podbudowania własnego ego.

Stopnie mają sens i świetnie sprawdzają się w BJJ. W Polsce organizowane są mistrzostwa i puchary dla białych, niebieskich i elity - czyli każdy stopień ma swoją kategorię na zawodach. Minusem jest to, że niektórzy wolą być mistrzem polski w białych zamiast iść do kategorii bardziej zaawansowanej.

Zmieniony przez - MMA w dniu 2009-07-01 09:49:41