...
Napisał(a)
a ja wręcz przeciwnie. W czymś takim mógłbym ćwiczyć i ćwiczyć. Mega ilości wolnych ciężarów, żadnych dziwnych maszyn. Wszystko, czego potrzeba człowiekowi w jednym miejscu. Można drzeć się do woli itd.
Z drugiej strony ład i porządek też jest mile widziany na siłkach. Tam, gdzie obecnie trenuje mamy zasadę, że sprzątamy po sobie, ale sprzętem rzucić sobie nie można, no chyba, że na gumy (ale mało ich). Wcześniej ćwiczyłem w AZSach, gdzie było ładnie, w sekcjach, gdzie było biednie i podobnie jak na zdjęciach. Klimat tworzą ludzie, jednak pomieszczenie i sprzęt również wiele mówią o miejscu... W hardcorowych miejscach ciężko szukać ładnych, wypolerowanych luster, 20 orbitreków w rządku itd. Dla mnie liczy się ilość i dostęp do wolnych ciężarów. Co z tego, że obok mnie na orbitreku podskakuje jakaś fajna 20 latka, skoro do sztangi stoje w kolejce, bo jest tylko jedna... i w tej kolejce jestem 3 albo 4 :/ - bywałem i w takich miejscach. Wolę ciężkie, męskie klimaty, gdzie asekuracja jest dla kogoś normalnością, krzyk, tony potu i ciężar nikogo nie dziwią.
Z drugiej strony ład i porządek też jest mile widziany na siłkach. Tam, gdzie obecnie trenuje mamy zasadę, że sprzątamy po sobie, ale sprzętem rzucić sobie nie można, no chyba, że na gumy (ale mało ich). Wcześniej ćwiczyłem w AZSach, gdzie było ładnie, w sekcjach, gdzie było biednie i podobnie jak na zdjęciach. Klimat tworzą ludzie, jednak pomieszczenie i sprzęt również wiele mówią o miejscu... W hardcorowych miejscach ciężko szukać ładnych, wypolerowanych luster, 20 orbitreków w rządku itd. Dla mnie liczy się ilość i dostęp do wolnych ciężarów. Co z tego, że obok mnie na orbitreku podskakuje jakaś fajna 20 latka, skoro do sztangi stoje w kolejce, bo jest tylko jedna... i w tej kolejce jestem 3 albo 4 :/ - bywałem i w takich miejscach. Wolę ciężkie, męskie klimaty, gdzie asekuracja jest dla kogoś normalnością, krzyk, tony potu i ciężar nikogo nie dziwią.
Słowo się rzekło, do dzieła.
...
Napisał(a)
zwróć uwagę na datę . Nawet nie zle bo sporo sprzętu ale *******nik gorszy niż u mnie w piwnicy typowa sterydziarnia
Poprzedni temat
Diecko o "stalowych ramionach"
Następny temat
Wybór hantli
Polecane artykuły