Spadki

a jak wymiary skoczyły?

Macieja 21
jakoś znalazłem ten artukuł.
moze żle zrozumiałem ale w każdym razie ja tego nie wymysliłem hehe


Wraz ze spadkiem poziomu hormonów androgennych (przestajemy je dostarczać z zewnątrz, a nasza "produkcja" endogenna nie jest jeszcze uruchomiona), zdecydowanie spada nam synteza białek ustrojowych (zarówno mięśniowych, jak i regulatorowych, enzymatycznych i innych).
Spada tez synteza ATP podstawowego związku energetycznego w każdym organizmie ssaka i kręgowca. Ogólnie można powiedzieć ze nasz organizm zaczyna funkcjonować "na zwolnionych obrotach".
Biorąc pod uwagę powyższe fakty, spada nasze zapotrzebowanie na białko jak i energię, ponieważ spadająca synteza białek pociąga za sobą mniejsze zapotrzebowanie energetyczne na:
- transport metabolitów do odpowiednich miejsc syntezy(Np.: wątroba)
- tworzenie molekuł i prekursorów, niezbędnych do syntezy białek
- przemieszczanie się składników wbrew gradientowi stężeń osmotycznych przez błony komórkowe
- transport związków organicznych z miejsca ich powstawania do miejsc przeznaczenia ( Np.: z wątroby do pracujących mięśni, z nerek do krwioobiegu )
Dlatego też zgodnie ze spowolnieniem wymienionych ( jak i wielu niewymienionych)procesów powinniśmy zmniejszyć podaż białka do kolo 2 - 2,5g/kg wagi, jak tez ogólne spożycie energii o około 20%. Pozostawanie na wymaganym podczas cyklu spożyciu białka 3,5g/.kg wagi poza znacznym obciążeniem pracą układu trawiennego ( zwłaszcza nerek i wątroby, oraz wielu układów enzymatycznych) zamiast korzyści przyniesie jedynie straty energetyczne wynikające z nadmiernej produkcji amoniaku, a późnej mocznika, co może objawić się "zatruciem" organizmu produktami przemiany materii.
Natomiast pozostanie na dotychczasowym poziomie dostarczeniu energii ogólnej, doprowadzi jedynie do "obrastania w tłuszcz" zawodnika, który za wszelką cenę pragnie zachować wagę!
Podyktowane jest to faktem, że przy spadku poziomu hormonów androgennych, spada synteza białek, ale nie spada synteza kwasów tłuszczowych!
Dzieje się wręcz odwrotnie! Proces ten jest wzmożony, gdyż dotychczasowy duży poziom hormonów androgennych aktywował liolizę (rozpad tkanki tłuszczowej), jak tez pomagał zamienić na energie spożywane węglowodany oraz tłuszcze. Teraz spadający poziom hormonów androgennych pozwala na wzmożona aktywność hormonów odpowiedzialnych za syntezę tkanki tłuszczowej!
Dlatego tez, jeśli zależy nam na utrzymaniu uzyskanej na cyklu muskularnej sylwetki należy:
- zmniejszyć spożycie białka do 2 - 2,5g/kg wagi - zmniejszyć spożycie energii o około 20% ( nie dotyczy chudzielców)
-całkowicie zrezygnować z cukrów prostych ( w tym z carbo, gainerów, soków itp.)
-kontrolować spożycie tłuszczu
- dostarczać białko z najlepszych źródeł: chude mięso, jaja, nabiał, ryby, odzywki oparte na białkach serwatkowych (whey), albuminie jaj (egg) (a nie na śmieciach z allegro)


Zmieniony przez - Mentor KRJ w dniu 2009-07-03 10:33:17

Mentor tak wiec co wywnioskowales z tego co tu wkleiles ?? Wedlug mnie 10mg mety to za malo, albo sie koksujesz albo nie, takiej dawki praktycznie nie czuc minimum moim zdaniem to 20 mg dziennie w stalej dawce przez okolo 5 tygodni, ostatni tydzien zchodzisz do 2-1 tabletki.

Stygamtyk tu nie rozchodzi się o metke tylko o odblok ;p

pisze odnosnie wczesniejszych wypowiedzi :P

Bridge z metandrostenolonu w dawce 10mg ED przez 8 tygodni zaraz po przebudzeniu rano kiedy następuje największe wydzielanie endogennego testosteronu nie blokuje ani nie zakłóca produkcji LH podczas odblokowania.

A tak jeszcze raz to:

Funkcje LH oraz poziom własnego testosteronu podczas odbloku mają zostać przywrócone. Co do farmakokinetyki Metandrostenolonu to jest ona bardzo ciekawa - i tu dedykuję wszystkim osobom twierdzącym, że META TO G.Ó.W.N.O!!!

Używanie 10mg na raz powoduje zwiększenie wydzielania testosteronu o około 5 razy oraz zmniejszenie poziomu kortyzolu w granicach 50-70%

Dlatego właśnie ta gówniana Meta jest tak dobra do robienia mostków. Poza tym te ów g**** jest bardzo antykataboliczne. Te ów g**** jest cholernie dopaminergiczne.

Największy poziom testosteronu obserwowany jest właśnie w godzinach rannych. Następuje skok testy - wtedy też jego poziom jest najwyższy. Poziomy insuliny są również najmniejsze rano - i to też jest bardzo dobre. Niski poziom insuliny jest równy zwiększonemu zużywaniu białka jako paliwo.

Okres półtrwania Dianabolu wynosi około wg źródeł (3.3-4.5h) IMO nawet do 7 godzin.

osoba będąca na mostku między cyklami właśnie wstała - organizm zachwilę wyrzuci największą w dniu dawkę testy - poziom insuliny jest niski tak samo jak poziomy LH i testy.

Osoba zażywa 10mg Dianabolu - teraz jest ciekawe:

10mg Mety sprawi wyrzut testy, który pokryje się z wyrzutem endogennego testosteronu właśnie rano. Organizm dostanie bzika - zostanie fajnie i niewinnie oszukany. Nie zostanie stwierdzony nadmierny wzrost testy, który przyczynia się do blokady!!! Funkcje LH zostanę minimalnie zachwiane - ale powtarzam tylko minimalnie - organizm tego nie "odczuje".

Dostaniemy więcej testy - poprostu wydymamy nasz własny organizm na naszą korzyść!!! Funkcje LH nadal będą odblokowywane. Antykataboliczny efekt Metandrostenolonu przyczyni się do zapobieganie rozpadu protein wywołanego przez niski poziom insuliny - podwójne wydymanie na naszą korzyść!!!

Jest aczkolwiek pewien błąd, który się często pojawia. NIE MOŻNA PÓŚĆ POWYŻEJ 10mg!!!!!!!

10mg zostanie rozbite do 5mg w przeciągu 4 godzin.

5 mg Dianabolu nie jest wystarczające aby spowodować kolejny zwiększony poziom testosteronu toteż funkcje LH nie zostaną zaburzone oraz wrócą do normy.

20mg Dianabolu spowodowałoby kolejny wyrzut testosteronu, która to wielkość przyczyniłaby się do blokady funkcji LH - a więc nie pozwoliłoby to nam na odblokowanie.

Taki mostek nie może trwać krócej niż 8 tygodni!!! Jest jeszcze jedna rzecz, a mianowicie - nie odblokujemy funkcji LH w pełni - będzie to około 80-90% - jedyna szansa na 100% odblok to poprostu zejść ze wszystkiego - być czystym! Kropka.

Narazionko!

BTW - to tylko wyjaśnienie dlaczego chciałbym robić 8 tygodniowy mostek w moich cyklach. Oczywiście środki osłonowe wątroby jak najbardziej wskazane!

3mać się chłopy!!!

Co do negatywnych skutków oddziaływania na wątrobę - wspomniałem o bridgu dla siebie - normalnie nie robi się tego.

https://www.sfd.pl/meta_10mg__-t328753.html] 

40mg cd mety przez 5 tyg i jest git, bez żadnego kombinowania. Może lepiej zaufać praktyce niż teorii

oparte na praktyce 17-latka grubygr ktory nie ma 40 w witce?

"dokładnie" :*