SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wiesław Maniak - sylwetka

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5019

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084




Wiesław Maniak urodził się 22 maja 1938 roku we Lwowie w rodzinie Antoniego i Marii z Foxów. W trakcie wojny jego ojciec został zesłany do Kazachstanu za udział w Związku Walki Zbrojnej. Następnie z armią Andersa przedostał się do Iraku, by ostatecznie osiąść w Manchesterze, w Wielkiej Brytanii. Mama - polska nauczycielka została również zesłana w 1945 roku do obozu pracy w Donbasie. W 1946 roku pozwolono jej wraz z synem repatriować się do Polski. Oboje znaleźli swoją nową ojczyznę w Szczecinie. Tutaj mama została nauczycielką języka polskiego w Technikum Ekonomicznym, a Wiesław ukończył kolejno szkołę podstawową, Liceum Ogólnokształcące nr II i ekonomię transportu na Politechnice Szczecińskiej.
W 1957 roku, korzystając z politycznej odwilży, Wiesław wyjechał do Wielkiej Brytanii, aby odwiedzić ojca. Pozostał tam na sześć lat. W 1963 roku, ku zaskoczeniu sportowej opinii publicznej, jako student Uniwersytetu w Dublinie, Maniak wygrał bieg na 100 jardów w Mistrzostwach Północnej Anglii, pokonując czołówkę brytyjskich biegaczy. Sportowa prasa angielska po tym sukcesie, wskazała na Wiesława Maniak jako reprezentanta swojego kraju na Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 1964 roku. Wiesław nie chciał przyjąć brytyjskiego obywatelstwa i zgłosił do PZLA chęć reprezentowania Polski.
Powrócił do kraju w 1963 roku i od 1964 roku stał się zawodnikiem Morskiego Klubu Sportowego Pogoń Szczecin, gdzie jego klubowym trenerem został Kazimierz Lubik. Na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio,w 1964 roku, jako pierwszy Polak dostąpił zaszczytu biegu w finale najważniejszej konkurencji każdych igrzysk - 100 metrów mężczyzn. W biegu tym,z czasem 10,3 s zajął czwarte miejsce, będąc jednocześnie najszybszym Europejczykiem. Nadano mu wówczas przydomek "najszybszy biały człowiek świata". Polska sztafeta 4x100 metrów w składzie Andrzej Zieliński, WiesławManiak, Marian Foik i Marian Dudziak wywalczyła na tych samych igrzyskach, po pasjonującym biegu finałowym, srebrny medal.
W 1965 roku w trakcie trwania XLI Mistrzostwa Polski rozegranych na stadionie MKS Pogoń w Szczecinie Wiesław Maniak ustanowił rekord Polski w biegu na 100 metrów - 10,1 s. Rekord ten przetrwał 19 lat i poprawił go dopiero w 1984 roku Marian Woronin.
W 1966 roku na Mistrzostwach Europy w Budapeszcie Wiesław Maniak został jedynym historii polskiej lekkoatletyki mistrzem Europy w męskim biegu na 100 metrów.
W trakcie Igrzysk Olimpijskich w Meksyku w 1968 roku Maniak odpadł w eliminacjach biegu na 100 metrów, a wraz z Marianem Dudziakiem, Edwardem Romanowskim i Zenonem Nowoszem zajął 8 miejsce w finałowym biegu sztafetowym 4x100 metrów.
Po meksykańskich igrzyskach, w 1969 roku Wiesław Maniak przeniósł się do Warszawy o został zawodnikiem klubu Sportowego Skra.
W 1972 roku zakończył swoją karierę sportową, mając w dorobku pięć tytułów mistrza Polski na 100 i 200 metrów i dziesięć rekordów Polski na 100 i 4x100 metrów.
Po zakończeniu kariery Wiesław ukończył drugi fakultet na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Podjął pracę jako ekonomista w Energopolu, a w wolnych chwilach trenował swoich następców w KS Skra Warszawa.
28 czerwca 1982 roku zmarł na skutek wylewu krwi do mózgu w trakcie wykonywania swoich zawodowych obowiązków na budowie elektrowni atomowej w Kurczakowie (ZSRR). Miał wówczas 44 lata. Pochowano go na cmentarzu w Wawrzyszewie, w Warszawie. Na nagrobku do dziś widnieje napis "Wiesław Maniak - olimpijczyk".
W 1995 roku czytelnicy Kuriera Szczecińskiego wybrali Wiesława Maniaka szczecińskim sportowcem 50.lecia. Na wniosek prezesa Zachodniopomorskiego Związku Lekkiej Atletyki Pawła Bartnika i prezesa Szczecińskiego Klubu olimpijczyka Ryszarda Stadniuka, Rada Miasta Szczecina w grudniu 2001 roku podjęła uchwałę o nadaniu imienia Wiesława Maniaka stadionowi lekkoatletycznemu przy ulicy Litewskiej.
Oficjalne nadanie imienia nastąpiło 20 lipca 2001 roku w dniu rozpoczęcia LXXVIII Mistrzostwa Polski w Szczecinie.
Wiesław Maniak do dziś jest jedynym Polakiem, który stanął na najwyższym podium mistrzostw Europy w biegu na 100 metrów. Żaden z polskich sprinterów nie powtórzył też jego sukcesu na igrzyskach olimpijskich, a fantastyczny rekord Polski 10,1 s, który osiągnął na szczecińskim stadionie dopiero po 19 latach pobił Marian Woronin.

Zmieniony przez - sprinterek w dniu 2009-07-08 22:39:05

moderator sprinterek

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084


Wieslaw Maniak

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084




4x100m Polska

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084




1 października zmarł Kazimierz Lubik jeden z najwybitniejszych szczecińskich trenerów lekkiej atletyki i zasłużony działacz sportowy. Miał 87 lat.
Kazimierz Lubik zasłynął m.in. tym, że był trenerem Wiesława Maniaka, którego imię nosi Miejski Stadion Lekkoatletyczny w Szczecinie. To pod jego okiem, Maniak został srebrnym medalistą Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 1964 roku w sztafecie 4x100. Na tych samych Igrzyskach był czwarty w biegu indywidualnym na 100m (10, 41) i najszybszym europejczykiem tamtych czasów. W 1966 roku został Mistrzem Europy na 100m i przez wiele lat był rekordzistą Polski (10,1).

Trener Lubik urodził się 17 stycznia 1922 roku w Poznaniu. Do Szczecina przyjechał w czerwcu 1945. Wraz z przyjaciółmi założyli wtedy w Szczecinie jeden z pierwszych klubów sportowych – Odrę, w której utworzono sekcję piłki nożnej, pływania i bokserską. 17 lipca 1945 roku w Szczecinie rozegrano pierwszy mecz piłkarski z zespołem okupacyjnych wojsk angielskich. Wygrali szczecinianie (6:2), a pierwszą bramkę strzelił pan Kazimierz.

W 1946 roku Lubik został piłkarskim mistrzem okręgu (już w barwach Pocztowego Klubu Sportowego) i był najlepszy w biegu na 800 m. Karierę piłkarską (rozegrał ponad 300 spotkań) przerwała kontuzja kolana. O grze w piłkę nie było mowy. Wtedy też postanowił skupić się na lekkiej atletyce, drugiej pasji. Rozpoczął pracę w klubie Pogoń. Wkrótce jego podopieczni awansowali do I ligi lekkoatletycznej w kraju, zdobywali złote medale na mistrzostwach Polski (juniorzy 4x100). Gdy do Szczecina (1963) wrócił Wiesław Maniak, trener Lubik został jego szkoleniowcem, doprowadzając go do jedynego jak na razie dla Szczecina, medalu olimpijskiego w lekkiej atletyce. Spod jego skrzydeł wybiegła także najlepsza w ostatnich latach polska płotkarka (olimpijka z Aten i Pekinu, piąta na Mistrzostwach Świata w Paryżu w 2003 roku, mistrzyni Polski w latach 2002-2006 i 2008) - Aurelia Trywiańska oraz Agnieszka Karaczun (Młodzieżowa Mistrzyni Europy na 100 m ppł).

Lubik szkolił młodzież od ponad 60 lat. W 1954 roku został trenerem II klasy. Pracował w klubach: Pogoń Szczecin, Budowlani Szczecin, SKL Szczecin, MKL Szczecin, szkoląc setki lekkoatletów. Jeszcze w zeszłym roku prowadził treningi przy ul. Litewskiej.


Pogrzeb odbędzie się 9 pażdziernika o godzinie 13.30 na cmentarzu cetralnym w Szczecinie ( kaplica głowna )

PS. dziekuje trenerze i nigdy niezapomnę do końca życia!!!!! [*][*][*][*][*][*][*][*]

moderator sprinterek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pomocy w jeździe na rolkach

Następny temat

Zamiast przysiadow ???

WHEY premium