...
Napisał(a)
po starcie życzyłem Weberowi
nieukończenia wyścigu
bardzo chamskie zagranie
pozniej odzyskał sympatię
niewiarygodna jazda
Sutil
i cały team
straszny pech
nieukończenia wyścigu
bardzo chamskie zagranie
pozniej odzyskał sympatię
niewiarygodna jazda
Sutil
i cały team
straszny pech
...
Napisał(a)
po starcie życzyłem Weberowi
nieukończenia wyścigu
bardzo chamskie zagranie
Niekoniecznie. Nie oglądałem konferencji, bo nie miałem czasu. Teraz też nie mam kiedy przeczytać wypowiedzi po wyścigu, ale mógł po prostu Rubensa nie widzieć. Mógł chcieć 'zamknąć drogę', a tu nagle Barichello mu wyrósł.
nieukończenia wyścigu
bardzo chamskie zagranie
Niekoniecznie. Nie oglądałem konferencji, bo nie miałem czasu. Teraz też nie mam kiedy przeczytać wypowiedzi po wyścigu, ale mógł po prostu Rubensa nie widzieć. Mógł chcieć 'zamknąć drogę', a tu nagle Barichello mu wyrósł.
...
Napisał(a)
Start tego wyścigu dosyć ciekawy i raczej obyło się bez większych kolizji, jak choćby ta z Hiszpanii. Hamilton wyskoczył na kersie jak rakieta ale się przeliczył z hamowaniem w tym zakręcie.
Webber raczej nie ryzykowałby takich zagrań jak taranowanie przeciwnika, bo przeważnie takie akcje kończą wyścig dla obydwóch kierowców, w ferworze walki na starcie mógł zbyt gwałtownie się zbliżyć do Barrichello.
Kubica ładnie wystartował i trochę szkoda, że potem przez problem z oponami tracił na każdym okrążeniu bo mógłby złapać jakieś punkty nawet.
Force India jednak nie zapunktowali chociaż ładnie walczyli.
Webber raczej nie ryzykowałby takich zagrań jak taranowanie przeciwnika, bo przeważnie takie akcje kończą wyścig dla obydwóch kierowców, w ferworze walki na starcie mógł zbyt gwałtownie się zbliżyć do Barrichello.
Kubica ładnie wystartował i trochę szkoda, że potem przez problem z oponami tracił na każdym okrążeniu bo mógłby złapać jakieś punkty nawet.
Force India jednak nie zapunktowali chociaż ładnie walczyli.
Co ja kotuję? - http://imgur.com/M4Q9b
...
Napisał(a)
Robert Kubica pomimo bardzo dobrego startu i awansu o kilka pozycji zakończył wyścig na 14. pozycji. Polak po wyścigu stwierdził, że gorsza postawa w drugiej części wyścigu spowodowana była zbyt wysokim ciśnieniem w oponach. Za ustawienie odpowiedniego poziomu ciśnienia odpowiedzialni są mechanicy.
- Wyścig zaczął się bardzo dobrze. Świetnie wystartowałem, wyprzedziłem kilku kierowców, potem Nicka, który za Rosbergiem stracił optymalną linię jazdy - skomentował polski kierowca. Jednak, gdy wydawało się, że Kubica może jeszcze powalczyć o lepszą pozycję, w drugiej części wyścigu Polak jechał wolniej.
- W drugim stincie problemy z ciśnieniem w oponach. Przez radio poinformowałem zespół, że coś nie tak jest z ciśnieniami. Potwierdzili, że jest zbyt wysokie. Przez całą drugą część wyścigu miałem problemy i straciłem bardzo dużo czasu - powiedział Kubica.
Po drugiej wizycie u swoich mechaników sytuacja się poprawiła i Kubica znów zaczął spisywać się lepiej. Niestety przed nim jechał kierowca Renault , Nelsinho Piquet, który blokował Polaka. - Ostatni stint zaczął się bardzo dobrze, ale potem wyjechał Piquet i straciłem za nim dużo czasu - stwierdził kierowca BMW.
Za dwa tygodnie kierowcy przeniosą się do Węgier, gdzie Kubica zadebiutował w wyścigu Formuły 1. Polak zapowiada walkę, ale zdaje sobie sprawę, że sytuacja nie jest łatwa. - Jadę z bojowym nastawieniem. Na pewno nie będzie łatwo. Miejmy nadzieję, że coś się poprawi. Chociaż widzę to ciężko, bo nie mamy zaplanowanych żadnych udoskonaleń na Węgry - zakończył.
- Wyścig zaczął się bardzo dobrze. Świetnie wystartowałem, wyprzedziłem kilku kierowców, potem Nicka, który za Rosbergiem stracił optymalną linię jazdy - skomentował polski kierowca. Jednak, gdy wydawało się, że Kubica może jeszcze powalczyć o lepszą pozycję, w drugiej części wyścigu Polak jechał wolniej.
- W drugim stincie problemy z ciśnieniem w oponach. Przez radio poinformowałem zespół, że coś nie tak jest z ciśnieniami. Potwierdzili, że jest zbyt wysokie. Przez całą drugą część wyścigu miałem problemy i straciłem bardzo dużo czasu - powiedział Kubica.
Po drugiej wizycie u swoich mechaników sytuacja się poprawiła i Kubica znów zaczął spisywać się lepiej. Niestety przed nim jechał kierowca Renault , Nelsinho Piquet, który blokował Polaka. - Ostatni stint zaczął się bardzo dobrze, ale potem wyjechał Piquet i straciłem za nim dużo czasu - stwierdził kierowca BMW.
Za dwa tygodnie kierowcy przeniosą się do Węgier, gdzie Kubica zadebiutował w wyścigu Formuły 1. Polak zapowiada walkę, ale zdaje sobie sprawę, że sytuacja nie jest łatwa. - Jadę z bojowym nastawieniem. Na pewno nie będzie łatwo. Miejmy nadzieję, że coś się poprawi. Chociaż widzę to ciężko, bo nie mamy zaplanowanych żadnych udoskonaleń na Węgry - zakończył.
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
Poprzedni temat
Mistrzostwa Świata w pływaniu 2009 - Rzym
Następny temat
Rozwalamy sobie stawy... %-) podsumowanie str 14
Polecane artykuły