Mój problem jest następujący, mianowicie chcę zrzucić troszkę zbędnych kilogramów jednocześnie robiąc lekką rzeźbę. Mam nadzieję, że jest to możliwe. Już spieszę się z wytłumaczeniem.
Mam 21 lat, 1.78 i ważę 80 kg. Mniej więcej przez 2 miesiące jadłem bardzo mało, ograniczałem się do śniadania i niekiedy obiadu. Zauważyłem znaczną różnicę, głównie przy wkładaniu spodni ;) Ale poczytałem trochę i okazało się, że to niezdrowe.
Tak więc mniej więcej od 2 tygodni jem rano przed pracą jogurt naturalny (220 g), po 3 godzinach 2 kanapki pieczywa Waza z twarogiem, sałatą i rzodkiewką na przykład, po kolejnych 3 godzinach jakiś owoc (jabłko, grapefruit itp.), po kolejnych 3 znowu Waza. Dodatkowo chodzę codziennie o 19 na siłownię żeby nieco przyspieszyć ten proces. Ale mam nieodparte wrażenie, że stoję w miejscu, mam nadzieję, że tylko tak mi się wydaje.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 80
Wzrost: 1,78
Cel treningowy: spalanie tłuszczu
Staż treningowy na słowni: 3 miesiące
Uprawiane inne sporty: piłka nożna
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): sztanga, ławeczka, sztangielki
Dieta: tak
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak